Żona Krzysztofa Rutkowskiego zafundowała fanom ekstremalne widoki. Pot, poparzenia i blizny… Tak usuwa niechciany tatuaż

jastrzabpost.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Maja Rutkowski


Maja Rutkowski pokazała drastyczne ujęcia. Tak wygląda jej skóra na krótko po zabiegu. Żona znanego detektywa usuwa stary tatuaż.

Krzysztof Rutkowski karierę rozpoczynał w Milicji Obywatelskiej. Przez pewien czas służył w warszawskim oddziale ZOMO. W wolnej Polsce założył agencję ochroniarską, wraz z którą zaangażował się w wiele budzących kontrowersje spraw. Popularność pomogła Krzysztofowi w polityce. W 2001 roku dostał się do Sejmu RP z ramienia partii Samoobrona. Na krótko był również deputowanym Parlamentu Europejskiego. Najsłynniejszy polski detektyw trzykrotnie stawał na ślubnym kobiercu. Cztery lata temu ślubował wierność małżeńską Mai Plich. Piękność po ślubie zmieniła nazwisko na „Rutkowski”, zamiast „Rutkowska”.

Bardziej światowo. Ta forma Rutkowski bardziej mi się podobała – wytłumaczyła w Dzień Dobry TVN, dlaczego zdecydowała się na taką formę.

Również Krzysztof jest takiego samego zdania.

Dla Mai jest lepiej, bo ma brand na sobie – Rutkowski – Patrol. Nie musi pisać Maja Patrol – dodał w swoim imieniu.

Dziś małżonkowie tworzą bardzo udany związek, ale w przeszłości miewali pewne problemy. Maja w ubiegłym roku ujawniła w rozmowie z Pudelkiem, będącym częścią grupa Wirtualna Polska, iż niegdyś zdarzało się im… konkurować.

Był taki okres, iż ja konkurowałam z Krzysztofem, bardzo dużo pracowałam. Przez 7-8 lat nie byliśmy nigdy na urlopie i ja z dziećmi wtedy wyjechałam. Krzysztof – może będzie miał pretensje, ale myślę, iż trzeba o tym mówić otwarcie – mówi, iż „nie ma problemu z alkoholem, ale ma problem z towarzystwem”. Codziennie ma jakieś sukcesy, potem jest drink, 2-3 piwa, wracał do domu o 3-4 nad ranem. Ja mówiłam: „Krzysztof, to nie może tak być”. Mnie nie było w domu po miesiąc, po dwa… Krzysztof nie był tą samą osobą – powiedziała.

Maja Rutkowski pokazała drastyczne ujęcia

Związek z właścicielem biura detektywistycznego zapewnił Mai sporą popularność. Prowadzi ona swój kanał w serwisie YouTube i rozwija zasięgi w mediach społecznościowych. Na Instagramie ma ponad 50 tys. followersów. Pokazała im dość makabryczny widok – ujęcia skóry wykonane na chwilę po kolejnym zabiegu usuwania tatuażu. Nie brak na niej podrażnień i blizn.

To nie pierwsze podejście do usunięcia tatuażu. Piękna influencerka próbowała go usunąć tuż przed ślubem z Krzysztofem. Nie wszystko poszło wtedy po jej myśli, o czym opowiedziała dziennikarzom Faktu:

Przed uroczystością uległam namowom pewnych osób wokół mnie i zdecydowałam się na zabieg. Niestety wykonała go osoba, która nie była lekarzem ani nie miała wystarczających umiejętności, czy wiedzy. Został wtedy użyty za silny laser i wypaliło mi dziurę. Doszło do poważnego oparzenia II stopnia.

Na szczęście teraz Maja trafiła do specjalistów i nie ma podobnych zmartwień. Przed gwiazdą jeszcze kilka sesji zabiegowych.

Co przedstawiał tatuaż żony Krzysztofa Rutkowskiego?

Maja feralny tatuaż na plecach wykonała przed dwiema dekadami. Najpierw na jej skórze znalazły się daty urodzenia jej córki i siostry. Później postanowiła zakryć daty wizerunkiem anioła. Wykonanie podobizny pozostawało wiele do życzenia, w związku z czym Maja zdecydowała się pozbyć pamiątki z lat młodości. Oto jak wyglądała „dziara”:

Idź do oryginalnego materiału