Żona Andrzeja z "1670" też jest aktorką. Doskonale znacie ją z innego serialu

gazeta.pl 11 godzin temu
Andrzej Kłak ułożył sobie życie obok koleżanki z branży. Poślubił aktorkę, którą doskonale znacie. Jesteście ciekawi, o kogo chodzi?
Andrzej Kłak jest znany widzom z serialu Netfliksa "1670", gdzie wciela się w postać Andrzeja. Znamy go ponadto z takich produkcji jak "Hiacynt", "Rojst", "Aniela", "Heweliusz", "Cicha noc" oraz "Król". Ważnym etapem w jego życiu był także serial "Świat według Kiepskich", za pomocą którego poznał wybrankę serca. Ukochana aktora dzieli z nim pasję do grania na ekranie.


REKLAMA


Zobacz wideo Damięcki znowu w "Furiozie". Tak wpłynęła na niego produkcja


Andrzej Kłak i jego żona. Bardzo dbają o swoją prywatność
Wybranka Kłaka to Anna Ilczuk. W "Kiepskich" grała żonę Waldka, Jolantę. Zdobyła dzięki tej roli ogromną rozpoznawalność w Polsce. Para znała się już wcześniej, ale to hitowy serial sprawił, iż się do siebie zbliżyli. Owocem miłości tej dwójki jest córka Zofia. Rok po jej narodzinach, czyli w 2015 roku, para stanęła na ślubnym kobiercu.
Anna Ilczuk również ma na koncie role w wielu znanych serialach. Grała m.in. w "Szadzi", "Chyłce", "Ojcu Mateuszu", "Komisarzu Aleksie" czy "Pierwszej miłości". Ilczuk od dawna wiązała swoje życie ze ścieżką artystyczną. Skończyła Państwową Wyższą Szkołę Teatralną we Wrocławiu i ponadto ma doświadczenie jako reżyserka.


Anna Ilczuk szczerze o zarobkach w teatrze. O tym wyznaniu było głośno
Aktorka pokochała teatr od pierwszego wejrzenia, ale nie ukrywa, iż z tej pracy jest się czasem ciężko utrzymać. - Mimo wyższego wykształcenia, a czasem choćby doktoratów, zarabiamy w teatrach najniższą krajową - przyznała w rozmowie z Plejadą. To nie wszystko, co powiedziała na ten temat. Anna Ilczuk przyznała, iż bardzo pomaga jej fakt, iż pojawia się w serialach. - To wynagrodzenie jest upokarzające. Gdyby nie to, iż pracujemy z pasji i miłości do sztuki, teatry nie mogłyby normalnie działać. Wiele osób rezygnuje z etatów, bo ich na to nie stać. Mnie też by nie było, gdybym nie grała w serialach. Nie mogłabym wtedy uprawiać sztuki, bo nie miałabym choćby gdzie mieszkać ze swoją rodziną - dodała Anna Ilczuk.
Idź do oryginalnego materiału