Kolejna katastrofa lotnicza w Stanach Zjednoczonych. Tym razem mały samolot pasażerski rozbił się w Arizonie. Prawdopodobnie Cessna 172 uderzyła tam w inny samolot stojący na pasie startowym. Lokalne media podają, iż zginęły dwie osoby. Świadkowie twierdzą, iż nad lotniskiem zobaczyli kłęby czarnego dymu.