Łukasz Rybarski to uznany aktor i artysta kabaretowy, najbardziej znany z Kabaretu pod Wyrwigroszem, który założył w 1990 roku wraz z Maurycym Polaskim. Kabareciarz od wielu lat jest mężem cenionej aktorki Beaty Rybarskiej, z którą współtworzy kultową formację. Małżonkowie 29 listopada byli gośćmi w "Dzień dobry TVN", gdzie opowiedzieli o planach na najbliższą przyszłość. Rybarscy postanowili spełnić swoje marzenie i zbudować dom na Teneryfie.
REKLAMA
Zobacz wideo Co nie podoba się jej w Hiszpanii?
Łukasz i Beata Rybarscy budują dom za granicą. Nie chcą wyprowadzać się na stałe
- Plan polega na tym, iż chcemy tam powoli się ulokować, podążać za marzeniami. (...) Teraz mamy już taki czas, iż mamy tam ziemię i będziemy coś pewnie tam budować - wyjawił Łukasz Rybarski w śniadaniówce. Kabareciarz zaznacza jednak, iż nie zamierzają całkowicie zrywać więzi z Polską. - Trzeba mieć zawsze jakąś możliwość powrotu, gdyby się nam bardzo nie spodobało, ale my tam jeździmy już od dwóch lat i teraz sprawdzamy, jak podręczniki przykazują, czy to wszystko - język, klimat, ludzie - nam pasuje - dodał.
Prowadząca "Dzień dobry TVN" Dorota Wellman spytała małżonków, jak zamierzają pogodzić plany dotyczące osiedlenia się za granicą z pracą w Polsce. Rybarski wyjaśnił jednak, iż w ostatnim czasie jest aktywny głównie w mediach społecznościowych, a tym może zajmować się z każdego zakątka świata. Dodał też, iż o wiele swobodniej czuje się, gdy nagrywa filmiki za granicą. - W Polsce czasem się krępuję, jak idę z telefonem, gadam do siebie i ludzie słuchają, co mówię (...). W Hiszpanii mogę mówić, co chcę, bo oni i tak nie rozumieją. Chodzę po ulicach z pewnością siebie - zaznaczył. Dodał także, iż kabaret przez cały czas będzie istniał. - Na rok do przodu planujemy te rzeczy, wszystko można zaplanować, można robić mniej - podkreślił Rybarski.
Łukasz i Beata Rybarscy zdradzili, dlaczego wybrali właśnie ten kierunek
Łukasz i Beata Rybarscy w śniadaniówce wyjawili, iż na Teneryfie zachwycił ich dostęp do świeżych ryb i owoców morza. Zakochali się także w tamtejszym klimacie. - Moja żona, przepraszam, muszę to powiedzieć, po 35 latach zdradziła mnie na Teneryfie ze słońcem. Ona tak kocha słońce, iż ja schodzę na drugi plan - zażartował kabareciarz. - Nie jest za gorąco, nie jest za zimno. Jest po prostu idealnie. Poznaliśmy tam wielu ludzi, (...) zaczęliśmy grać w golfa - wymieniała Beata Rybarska.










