Jennings jest od 2020 roku gospodarzem amerykańskiej edycji teleturnieju "Va banque". Z kolei Damon trafił do "Milionerów" prosto z planu "The Odyssey" Christophera Nolana. Aktor pojawił się na nagraniu z brodą Odyseusza.Reklama
Prowadzącym amerykańskich "Milionerów" jest Jimmy Kimmel, który od dwóch dekad jest z Damonem w medialnym konflikcie. Gospodarz nie ukrywał, iż pojawienie się laureata Oscara za scenariusz "Buntownika z wyboru" nie jest dla niego miłą niespodzianką. Natomiast Damon był zachwycony. Jenningsa nazwał "Michaelem Jordanem w dziedzinie quizów". Kimmel odpowiedział mu, iż czuje się, jakby "Michael Jordan przyszedł tu z wielkim hemoroidem".
Matt Damon w "Milionerach". Prowadzący nie szczędził uszczypliwości
W amerykańskiej edycji "Milionerów" uczestnicy muszą odpowiedzieć na 15 pytań. Progi gwarantowane to pytanie piąte (1000 dolarów) i dziesiąte (32 tysiące dolarów). Uczestnikom przysługują cztery koła ratunkowe.
Damon i Jennings bez problemu doszli do pierwszego progu, mierząc się z pytaniami o grę fabularną "Dungeons & Dragons" oraz "Minecraft. Film". "Za dziesięć pytań ta tortura się dla mnie skończy" – ciągnął Kimmel. Przy kolejnych rundach nie szczędził Damonowi uszczypliwości. Gdy padło pytanie, do jakiej nauki odnosi się tzw. "rockhounding" – botaniki czy geologii – aktor przypomniał, iż grał botanika w "Marsjaninie", gospodarz przerwał mu: "W ‘Buntowniku z wyboru’ grałeś geniusza, a na pewno nim nie jesteś". "To się nazywa aktorstwo, Jimmy" – ripostował mu Damon.
Do dziewiątego pytania Jennings i Damon nie napotkali większych przeszkód. W dziewiątej rundzie za 16 tysięcy dolarów aktor poprawnie wskazał "Biały Lotos" spośród tytułów czterech popularnych seriali telewizyjnych. "Gratuluję Matt, potrafisz oglądać telewizję" – stwierdził Kimmel. Pytanie za drugi próg gwarantowany sprawiło im nieco trudności. Dotyczyło piosenki "1999" autorstwa Prince’a i postaci, której ona dotyczyła. W końcu wskazali poprawnie Nostradamusa.
Matt Damon w "Milionerach". Które pytanie sprawiło aktorowi najwięcej trudności?
Pytanie za 250 tysięcy dolarów dotyczyło zwierzęcia, które śpi w pozycji pionowej. "Matt powinien to wiedzieć, w końcu kupił zoo" – żartował Kimmel, nawiązując do jednego z mniej udanych filmów aktora. Damon i Jennings zdecydowali się poprosić o pomoc publiczność. "Może pozwoli wam to uporządkować myśli, chociaż w głowie Matta nie ma takowych" – kontynuował Kimmel. Po chwili dodał: "Ludzie śpią w pozycji pionowej na twoich filmach". 57% publiczności wskazało na kaszalota. Uczestnicy poszli za ich głosem i – jak się okazało – była to słuszna decyzja.
Pytanie za pół miliona dolarów dotyczyło celebryty, którego kariera rozpoczęła się od udziału w konkursie na sobowtóra Steve’a Martina. Jennings i Damon mieli z nim problem, ponieważ żadna z podanych osób nie przypominała znanego komika. Zdecydowali się wykorzystać drugie koło ratunkowe – pytanie do prowadzącego. Kimmel wskazał na Billa Nye, popularyzatora nauki. Była to poprawna odpowiedź.
Ostatnie pytanie dotyczyło nazwy dźwięku, który wydają liście szeleszczące na wietrze. Jennings był pewny jednej odpowiedzi, ale dla pewności poprosił o koło ratunkowe pół na pół. Zostały dwie możliwości: "patrichor" i "susurrus". Prowadzący "Va Banque" stwierdził wcześniej, iż pierwsze słowo oznacza zapach powietrza po deszczu. Zdecydowanie wskazał na "susurrus" – i tym samym wygrał milion dolarów.
Matt Damon w "Milionerach". Na co przekazał wygraną?
Damon i Jennings przekazali swą wygraną na rzecz fundacji aktora water.org, która ma zapewnić dostęp do czystej wody w krajach się rozwijających. W historii programu tylko dwóm innym parom celebrytów udało się wygrać główną nagrodę.