Znany aktor miał wypadek! W samochodzie był także jego młodszy brat

party.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Znany aktor miał wypadek! W samochodzie był także jego młodszy brat, fot. Instagram/hilariabaldwin


W poniedziałek rano, czasu lokalnego, na obrzeżach Nowego Jorku doszło do dramatycznego wypadku z udziałem hollywoodzkiego aktora. 67-letni Alec Baldwin prowadził samochód należący do jego żony Hilarii Baldwin, kiedy niespodziewanie na jego pas wjechała ogromna śmieciarka. W wyniku gwałtownego manewru aktor zjechał z drogi i z impetem uderzył w drzewo. W aucie towarzyszył mu jego młodszy brat Stephen Baldwin.

Samochód żony Baldwina całkowicie zniszczony

Obaj bracia przebywali w East Hampton w związku z trwającym Hamptons International Film Festival. Warunki pogodowe w tym rejonie były trudne – silny wiatr i intensywne opady deszczu.

Pojazd, który uległ wypadkowi, to biały Range Rover należący do Hilarii Baldwin. Auto zostało doszczętnie zniszczone – najbardziej ucierpiała przednia maska, która została kompletnie zgnieciona po czołowym zderzeniu z drzewem. Mimo poważnych uszkodzeń samochodu, Alec Baldwin i Stephen Baldwin nie odnieśli żadnych obrażeń fizycznych.

W sieci pojawiło się szokujące wideo z miejsca wypadku, na którym dokładnie widać stan zniszczonego pojazdu. Użytkownicy mediów społecznościowych są poruszeni skalą zniszczeń i szczęśliwym zakończeniem zdarzenia, biorąc pod uwagę jego okoliczności.

Baldwin obwinia kierowcę śmieciarki za wypadek

W specjalnym nagraniu zamieszczonym w mediach społecznościowych Alec Baldwin opisał dokładnie przebieg incydentu. Według jego relacji, do kolizji doszło, gdy ogromna śmieciarka – opisana przez aktora jako „największa, jaką kiedykolwiek widział” – niespodziewanie zajechała mu drogę.

Aby uniknąć zderzenia, Baldwin próbował wykonać manewr ratunkowy, ale w trudnych warunkach pogodowych nie był w stanie utrzymać kontroli nad pojazdem i zakończył jazdę na przydrożnym drzewie. Aktor podkreślił, iż żałuje zniszczenia samochodu swojej żony, ale cieszy się, iż nikomu nic się nie stało.

Zdarzenie nie miało dalszych konsekwencji prawnych dla aktora, a śledztwo ograniczyło się do ustalenia szczegółów kolizji. Baldwin zapowiedział, iż niebawem wylatuje do Los Angeles na spotkanie z rodziną.

Zobacz także: Kibice obrazili Tuska na meczu z Litwą. Jego riposta już jest hitem sieci

Idź do oryginalnego materiału