Na słowa Jarosława Kaczyńskiego wypowiedziane w sobotę w Ełku zareagowało mnóstwo kobiet. Anna Lewandowska, Ewa Chodakowska, Beata Sadowska, Kinga Rusin, Paulina Smaszcz, Agata Młynarska mówią dziś jednym głosem: „Dość!” W obronę biorą młode kobiety, które nie mają dzieci z różnych powodów. Bo boją się, iż nie będzie ich stać na wychowanie potomstwa. Bo boją się urodzić chore dziecko. Bo świadomie nie chcą mieć dzieci. Bo nie mogą zajść w ciążę, mimo usilnych prób. Na pewno natomiast nie „dają w szyję!”.
Ewa Chodakowska przypomniała, iż niektóre kobiety nie chcą mieć dzieci
Jestem proszona przez Was wielokrotnie: „Ewka! Nie mieszaj się do polityki. Niech to miejsce będzie wolne od sporów”. Z kolei parę dni temu, zostałam zapytana: „CO JESZCZE MUSI SIĘ WYDARZYĆ, ŻEBYŚ ZABRAŁA GŁOS?” Dziewczyny! JUŻ DOSYĆ! To, co się dzieje to szczyt nienawiści do nas! Do Kobiet! Przecieram oczy ze zdumienia, obserwując sytuacje w życiu publicznym, kiedy to o nas, o naszych wyborach, decyzjach, naszym życiu, mężczyźni wypowiadają się z taką łatwością i lekkością, snując jednocześnie teorie przyprawiające mnie o mdłości… Kobiety nie rodzą dzieci, bo 2 razy w tygodniu „dają w szyję”?! Chwila! A czy ja nie mam dzieci właśnie z tego powodu?! Nie! Nie mam ich, ponieważ jest to mój świadomy wybór! I do tego świadomego wyboru, do tego, jak chcemy żyć, ma prawo każda z nas!
Kinga Rusin wyliczyła, dlaczego kobiety nie chcą rodzić
Zimno w płd.-zach. Australii, ale temperaturę podniósł mi Kaczyński! […] Według niego jesteśmy patologicznymi pijaczkami niepotrafiącymi zapanować nad pociągiem do butelki. Zasugerował w Ełku, iż w Polsce jest dramatycznie niska dzietność, bo… młode kobiety rzekomo piją! I to tyle, co…faceci w ich wieku! Nie no, bo jak chłop „daje w szyję”, nieważne ile ma lat, to dzieci przecież się rodzą! Często niechciane, porzucane, zaniedbane, bite, ale są! Od lat pomagam kobietom z domów samotnej matki, które najczęściej musiały uciekać przed partnerami pijakami i oprawcami. Wiem z czym się muszą mierzyć. Wiem jak im jest cholernie ciężko! Wiem jak bardzo czują się przez polskie państwo marginalizowane i odrzucane! […] To może posłuchaj dziadu, dlaczego kobiety w Polsce nie rodzą! Powiemy Ci! Bo nie czują się w Polsce bezpiecznie! Bo są traktowane jak niepełnosprawne umysłowo inkubatory, za które trzeba myśleć! Bo boją się, iż umrą w szpitalu rodząc bezmózgi płód, który zakazałeś im usunąć! […] Kobiety są uprzedmiotawiane, wyśmiewane i poniżane, tak jak to miało miejsce wczoraj w Ełku!
Agata Młynarska zacytowała wiersz taty
Macierzyństwo to bardzo poważna, osobista, intymna decyzja. Na całe życie! Jest to materia wielce delikatna! Każdemu wypowiadającemu się na ten temat doradzam ostrożność i wstrzemięźliwość! (tak przecież zalecaną w kręgach zbliżonych do ołtarza, stołu i łoża) A tym, którzy nie mieli okazji przeżyć 12 godzin z życia kobiety dedykuję tekst Wojciecha Młynarskiego:
„Wstałam o siódmej rano i jest już siódma wieczorem, książkę niedoczytaną z trudem do ręki biorę. Stron mi zostało niewiele, ale chyba czytać nie będę, przede mną — jak na apelu — stanęło długim rzędem…
Dwanaście zgonionych, zdyszanych godzin z życia kobiety, podobnych do siebie, siostrzanych, straszliwie siostrzanych, niestety.
Ta pierwsza, półsenna, co zaspać się boi, ta druga, kuchenna, co chleb rano kroi, ta trzecia, spóźniona, co mlekiem się parzy, ta czwarta, zmęczona, o snu chwilce marzy, piąta, co wzdycha: „Pół czarnej zaparzcie”, stanęło przede
mną dwanaście, dwanaście…
Ta szósta, ta szósta, tak długa, tak nudna, ze zmarszczką przy ustach ta siódma, ta siódma, i jeszcze ta ósma, dziewiąta, dziesiąta, co goni po sklepach, po domu się krząta, i jeszcze dwie tylko, a każda z nich mruga, jak gdyby mówiła: „Ten pan nam się udał”…
Oj tak, TEN PAN NAM SIĘ UDAŁ!
I niech Pan lepiej się nie wypowiada na temat, o którym nie ma Pan pojęcia!
Paulina Smaszcz przypomniała, kto naprawdę nie ma dzieci
Panie Kaczyński JA NIE DAJĘ W SZYJĘ! Pana słowa wypowiedziane o kobietach w Ełku, świadczą o tym jak nienawidzi pan kobiet, jak wywołują w panu obrzydzenie i niechęć.
Jakie masz prawo wypowiadać się na temat kobiet, jeżeli nią nie jesteś?!
Nawet z żadną kobietą nigdy nie byłeś?! Z żadną nie żyłeś?! Żadną się nie opiekowałeś!?
Jakie masz prawo wypowiadać się na temat Matek, jeżeli sam nie masz dzieci?!
Jakie masz prawo oceniać decyzje na temat rodzicielstwa, jak sam nie byłeś rodzicem i nigdy nie dowiedziałeś się, co oznacza odpowiedzialność i miłość rodzicielska?!
Pijesz chyba od ponad 20 lat skoro tak skrupulatnie wyliczyłeś wiek alkoholika mężczyzny?!
Ten kraj, dzięki twojej polityce, buduje z roku na rok niechęć do kobiet, którym choćby nie dorastasz do pięt.
Anna Lewandowska opowiedziała o problemach z zachodzeniem w ciążę
DOŚĆJestem zła, gdy widzę, iż politycy w niesprawiedliwy sposób oskarżają kobiety, zamiast dostrzegać realne problemy. Jako kobieta i matka czuję się bardzo dotknięta ostatnimi wypowiedziami. Bycie mamą było moim największym marzeniem. Zanim się spełniło niestety, podobnie jak inne kobiety, doświadczyłam także poronienia. Według statystyk co piąta para w Polsce bezskutecznie stara się o dziecko. Stres, problemy ze zdrowiem czy z hormonami powodują, iż nie tylko zajście w ciąże jest problemem, ale również jej utrzymanie. Nie oceniajmy zatem kobiet, które często w ciszy, walczą wszelkimi sposobami i środkami, aby na teście ciążowym zobaczyć upragnione dwie kreski…