Joanna Jędryka zachwycała nie tylko w filmach
Joanna Jędryka, która naprawdę na imię ma Stanisława, urodziła się 1 stycznia 1940 roku w Trembowli. Talent sceniczny odziedziczyła po mamie. To ona wprowadziła córkę w świat sztuki - często chodziły razem na koncerty. Jednak zanim Joanna zdecydowała się na aktorstwo, myślała o medycynie. gwałtownie zmieniła zdanie, gdy okazało się, iż jest wprost stworzona do aktorstwa, co potwierdziły pozytywne wyniki egzaminów wstępnych do łódzkiej filmówki i bardzo szybki debiut.
Już na pierwszym roku otrzymała pierwszoplanową rolę w filmie kryminalnym "Dwaj panowie N" reżyserowanym przez Tadeusza Chmielewskiego - w co długo nie mogła uwierzyć. W późniejszych latach studiów zagrała także księżniczkę Zibeldę w ekranizacji "Rękopisu znalezionego w Saragossie" Wojciecha Jerzego Hasa. Reklama
Jej pamiętne role to m.in. Basia Borzemska w "Stawce większej niż życie", asystentka profesora Mikuckiego w "Kamitanie Sowie na tropie", Teresa w "Jak rozpętałem drugą wojnę światową" oraz Anusia Borzobohata-Krasieńska w "Przygodach pana Michała".
Przez lata spełniała się też jako aktorka dubbingowa. Polscy widzowie bardzo dobrze znają jej głos z głośnych produkcji. W serii o Harrym Potterze użyczyła głosu Molly Weasley, matce Rona, który jest najlepszym przyjacielem głównego bohatera. W filmie "Charlie i fabryka czekolady" była babcią Josephiną. Jej głos mogliśmy usłyszeć również w “Figlach z Flinstonami", "Kaczych opowieściach", "Maluchach spod ciemnej gwiazdki" czy serialu dla dzieci "Świnka Peppa".
Od 1965 roku była związana z Teatrem im. Jaracza w Łodzi, a w późniejszych latach także z Teatrem Ateneum czy Teatrem Kwadrat w Warszawie. Wystąpiła w licznych serialach, szczególnie w "M jak miłość", gdzie wcielała się w postać Krystyny Cholakowej, księgowej, która pracowała w hurtowni należącej do Krzysztofa Zduńskiego. Grała także w "Pensjonacie pod Różą", "Samym życiu", "Barwach szczęścia" i "Dziewczynach ze Lwowa".
Na studia aplikowała już jako żona
Swojego pierwszego męża Joanna poznała jeszcze przed studiami aktorskimi. Stanisław Jędryka, reżyser, po latach wspominał, jak wielkie wrażenie zrobiła na nim młoda Joanna.
"U Różewicza odpowiadałem m.in. za kontakt ze statystami. Joasia była statystką. Wykorzystywałem każdy moment, żeby być blisko niej. Chciałem, żeby zdjęcia skończyły się jak najszybciej, bo pragnąłem umówić się z nią na spotkanie. Udało mi się" - napisał w autobiografii.
Artyści umówili się na kawę, a potem ich historia potoczyła się szybko. Zakochani wzięli ślub, a Joanna zdała do filmówki. To mąż pomógł jej w przygotowaniach do egzaminów i wspierał na każdym etapie. Niestety ich wspólne życie dalekie było od perfekcji.
"Właściwie całe małżeństwo spędziliśmy oddzielnie. Ja studiowałam, on pracował. A potem on spotkał swoją starą miłość i... odszedł" - zdradziła aktorka w jednym z wywiadów.
Para rozwiodła się po 5 latach małżeństwa. Tuż po sfinalizowaniu rozstania Stanisław Jędryka dowiedział się, iż jego była żona wdała romans z innym artystą. Dopiero przed śmiercią w 2019 roku wyznał, iż nigdy nie przestał żałować, iż pozwolił Joannie odejść.
Joanna Jędryka - miłości dała trzy szanse
Krzysztof Chamiec, nowa sympatia Joanny, był elegancki, męski i pewny siebie. Reżyserzy obsadzali go w rolach królów i dowódców, a kobiety marzyły, iż spędzi z nimi resztę życia. Aktor nie cieszył się jednak dobrą reputacją.
"Wiedziałam o jego sprawkach, a mimo to zdecydowałam się na ślub. Bo wydawało mi się, iż te opowieści to przesada. Może inne kobiety pozwalały mu górować nad sobą, ale ja nie pozwolę" - mówiła Jędryka na łamach "Super Expressu".
Różnica wieku między Joanną a Krzysztofem wynosiła 10 lat, ale artystce to nie przeszkadzało. Para wzięła ślub.
"Pociągała mnie jego pewność siebie. Był przebojowy, miał luz, taką nonszalancję wobec życia. Ja tego nie miałam" - mówiła.
Szczęście niestety nie trwało wiecznie. Pogłoski o agresywności i niewierności partnera okazały się być prawdą. Podobno Chamiec choćby nie próbował ukrywać swoich zdrad przed żoną. Zdziwił się, gdy pewnego dnia dostał wezwanie na rozprawę rozwodową.
"Było to smutne i trudne małżeństwo" - podsumowała swój związek aktorka w rozmowie z “Pomponikiem".
Później przyjaciółka Joanny przedstawiła jej Jerzego Chociłowskiego, reportera i tłumacza, autora książek m.in. "Siedem spotkań z Azją". W Jurku zakochała się od pierwszego wejrzenia. Para jest małżeństwem już prawie pół wieku.
Zobacz też: Najlepsze seriale 2024 roku: kilka produkcji zdobyło nasze serca!