Zmarł Jack Betts. Znaliśmy go z westernów i "Spider-Mana"

film.interia.pl 2 dni temu
Zdjęcie: /Matthew Simmons/Getty Images /Getty Images


Zagraniczne media poinformowały o śmierci Jacka Bettsa, aktora charakterystycznego, który przez lata zdobywał sympatię widzów w spaghetti westernach. Mężczyzna miał na swoim koncie w takich filmach jak "Spider-Man", "Upadek" z Michaelem Douglasem, "Bogowie i potwory" czy "Batman Forever". Aktor miał 96 lat.


Jack Betts zasłynął przede wszystkim dzięki występom we włoskich westernach. Jedną z najważniejszych ról w jego karierze była kreacja Hunta Powersa, głównego bohatera w filmie "Sugar Colt" (1966) Franco Giraldiego.


Jack Betts nie żyje. Aktor miał 96 lat


Po tym sukcesie zatrudniono go do serii piętnastu kolejnych spaghetti westernów. Żaden z nich nie cieszył się jednak taką popularnością jak dzieła z udziałem innej amerykańskiej gwiazdy - Clinta Eastwooda. W wywiadzie z 2021 roku Betts wspominał:


"W hotelu obok mojego był Clint Eastwood. On wychodził na swoją górę i kręcił swój western, a ja szedłem na swoją górę i tworzyłem swój. Jednak podczas gdy jego filmy były dystrybuowane na całym świecie, moje filmy wyświetlano prawie wszędzie, z wyjątkiem Kanady i Ameryki".Reklama
Po latach aktor wystąpił również w produkcji "Spider-Man" (2002) w reżyserii Sama Raimiego. Wcielił się wówczas w Henry'ego Balkana, który pracował z Normanem Osbornem (Willem Dafoe) w Oscorp Technologies.
Betts przez pewien czas występował w amerykańskiej operze mydlanej "Szpital miejski", tworząc postać doktora Kena Martina. Odegrał również role epizodyczne w takich produkcjach, jak "Upadek" z Michaelem Douglasem, "Bogowie i potwory", "Batman Forever" i "Być jak Michael Madsen". Ostatnią rolą w jego karierze był film "Morderstwo w Halloweenowym Ekspresie" z 2018 roku. Fani teatru mogli podziwiać go na Brodwayu, gdzie pod koniec lat 70. występował przez chwilę jako Dracula.
Aktor zmarł 19 czerwca w wieku 96 lat. O śmierci poinformował w rozmowie z The Hollywood Reporter siostrzeniec mężczyzny, Dean Sullivan.
Idź do oryginalnego materiału