– Złota mamy dużo, więc robimy złotego podkowy i kujemy, dlaczego koń ma mieć źle – żartuje Jarosław Rogalski. – Kujemy dziś Bambika. Jest już dobrze obłuczony, więc robimy to, by móc nim jeździć. Teraz, kiedy wjeżdżał na żwirówkę, zaczynał się skarżyć, ponieważ miał już trochę pościerane kopytka. Kujemy go dla jego komfortu, żeby nie odczuwał tych kamieni pod kopytami. Ogólnie takich młodych koni nie kuje się często, ale o ile koń ma być dość często zakładany – tak jak a naszym przypadku – a wiadomo, iż nie jedzie tylko po asfalcie, to jest to robione dla jego komfortu – tłumaczy Agnieszka Kondratiuk-Rogalska.
- Strona główna
- Celebryci
- Złote podkowy dla Bambika
Powiązane
Teresa Lipowska zrobiła to dla syna. „Oboje płakaliśmy”
1 godzina temu
Polecane
InZoi to realistyczna wersja gry The Sims
17 minut temu
Mówi o emeryturze. Wzięła sprawy "w swoje ręce"
37 minut temu
Co zamiast opaski do włosów?
2 godzin temu
Ten kolor włosów odejmuje lat. istotny jest też odcień
2 godzin temu