Budowa ruchomej szkopki u Franciszkanów rozpoczęła się już… w listopadzie. Po ustawieniu ogromnego rusztowania rozpoczęto montaż poszczególnych elementów. Co roku żłóbek wygląda nieco inaczej, a dodatkowo, w tej chwili jest nieco mniejsza – nie ma figur po bokach w głównej nawie kościoła. przez cały czas jednak robi ogromne wrażenie na odwiedzających.
Szkopa ma 14 metrów wysokości i 27 głębokości. W tle umieszczono wizerunek klasztoru franciszkanów, ponieważ w tym roku mija 800 lat od pierwszej żywej szopki przygotowanej przez świętego Franciszka w Greccio.
Jak co roku do kościoła przy pl. Bernardyńskim zaglądają tłumy mieszkańców i turystów. Dla wielu to już rodzinna tradycja. Co ciekawe, podziwiać żłóbek przychodzą też osoby niewierzące.
Szopkę będzie można oglądać do 2 lutego.
