Zillmann komentuje relację z Lesar. Tak odpowiedziała na pytanie

party.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Katarzyna Zillmann przerywa milczenie o Janji Lesar. Teraz wszystko jasne fot. Wojciech Olkusnik/East News


Katarzyna Zillmann i Janja Lesar tworzą jeden z najbardziej wyrazistych duetów jubileuszowej edycji programu „Taniec z Gwiazdami”. Ich występy to połączenie technicznej precyzji, emocjonalnej głębi i wzajemnego zrozumienia, co doceniają zarówno jurorzy, jak i widzowie. Z odcinka na odcinek zdobywają wysokie noty i coraz większe uznanie. Już teraz wymieniani są w gronie najpoważniejszych kandydatów do zwycięstwa. Zillmann, olimpijska medalistka, na parkiecie pokazuje nową twarz – artystyczną i pełną wrażliwości.

Taniec zakończony pocałunkiem – co to oznacza?

Występ Zillmann i Lesar, który zakończył się symbolicznym pocałunkiem, wzbudził ogromne emocje. Widzowie i internauci natychmiast zaczęli analizować, czy był to wyłącznie element artystyczny, czy może coś więcej. Reakcje były mieszane – jedni uznali to za odważną formę ekspresji, inni dopatrywali się w tym gestem potwierdzenia osobistej więzi. Bez względu na interpretacje, jedno jest pewne: duet Katarzyny Zillmann i Janji Lesar nie przechodzi bez echa. Ten gest stał się symbolem ich niezwykłej współpracy i wzajemnego zaufania, które zbudowały w trakcie programu.

Nie tylko na parkiecie Katarzyna Zillmann i Janja Lesar pokazują swoją bliskość. Jak same przyznały, spędzają ze sobą dużo czasu również poza sceną. W rozmowie dla portalu pompomonik.pl Janja Lesar powiedziała, iż ich znajomość nie zakończy się z ostatnim odcinkiem programu. – Myślę, iż będziemy się spotykać – skomentowała z uśmiechem.

Z kolei Katarzyna Zillmann wyznała, iż chciałaby kontynuować taniec również po zakończeniu „Tańca z Gwiazdami”. – Ja chcę dalej tańczyć – powiedziała. Gdy została zapytana o to, czy mogą już nazywać się przyjaciółkami, odpowiedziała z dystansem i humorem: – Musimy to jeszcze ustrukturyzować.

Taka wymiana zdań świadczy o silnej więzi, jaka zrodziła się między nimi. To już nie tylko partnerstwo sceniczne, ale relacja oparta na wzajemnym szacunku i wspólnej pasji.

Czy Zillmann i Lesar mają szansę na wygraną?

Po emocjonującym ćwierćfinale, w którym z programem pożegnali się Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, napięcie wzrosło. Wcześniej z rywalizacji odpadli również uważani za faworytów Agnieszka Kaczorowska i Marcin Rogacewicz. w tej chwili wśród uczestników największe szanse na Kryształową Kulę przypisuje się Wiktorii Gorodeckiej oraz Katarzynie Zillmann.

Ich silna pozycja w programie to efekt nie tylko technicznych umiejętności, ale również emocjonalnego przekazu i autentyczności. Katarzyna Zillmann nie ukrywa swoich emocji, pokazuje swoją wrażliwość i odwagę, co spotyka się z pozytywnym odbiorem ze strony widzów.

Emocje i reakcje widzów po odcinku ćwierćfinałowym

Ćwierćfinałowy odcinek „Tańca z Gwiazdami” dostarczył widzom wielu niespodzianek. Z programu odpadli Barbara Bursztynowicz i Michał Kassin, co dla wielu było dużym zaskoczeniem. Jeszcze większą sensację wywołał występ Katarzyny Zillmann i Janji Lesar. Ich intymna choreografia i wspomniany wcześniej pocałunek zdominowały internetowe dyskusje. W mediach społecznościowych nie brakowało komentarzy, w których widzowie wyrażali swój zachwyt i wzruszenie.

Zobacz także: Anna Mucha ujawnia prawdę o "Tańcu z Gwiazdami": "W naszej edycji tego nie było"

Idź do oryginalnego materiału