Zenon Martyniuk przez najbliższy miesiąc będzie musiał radzić sobie sam w domu. Jego żona wyjechała bowiem do Australii, by odwiedzić rodzinę. W rozmowie z Plejadą "król disco polo" zdradza, iż nie obawia się tak długiej rozłąki i nie będzie miał czasu w nudę. "Dla mnie to nie nowość, te rozłąki są naturalne" – tłumaczy nam piosenkarz, podkreślając, iż będzie tęsknił.