Zenek Martyniuk zaskoczył wyznaniem o konflikcie z synem. „Tego sobie życzę”

party.pl 3 godzin temu
Zdjęcie: Pawel Murzyn/East News


Podczas gdy wiele gwiazd szykuje się powoli do świąt, w rodzinie Zenka Martyniuka tuż przed Bożym Narodzeniem wybuchł poważny konflikt. Na początku grudnia syn wokalisty disco polo opublikował w mediach społecznościowych nagranie, w którym zaatakował ojca i na koniec pokazał do kamery środkowy palec. Wideo wywołało ostrą reakcję jego matki, Danuty Martyniuk, a później w medialną przepychankę zaangażowała się jej synowa Faustyna. Wszystko wskazuje na to, iż Martyniukowie na spokojne święta nie mają co liczyć. Gwiazdor disco polo ma jednak nadzieję, iż w wigilię uda mu się pogodzić z synem, którego zachowania ostatnio znów budzą duże kontrowersje. Emocje podgrzał fakt, iż ukochana Daniela Martyniuka spodziewa się dziecka. Czy pojednanie w ogóle jest możliwe?

Zenek Martyniuk wciąż ma nadzieję na rodzinne święta i pojednanie z synem

Po wybuchu rodzinnego skandalu jedna z najpopularniejszych gwiazd przez długi czas wolała milczeć na temat konfliktu, o którym zaczęły pisać wszystkie media w kraju. W końcu jednak Zenek Martyniuk przerwał milczenie w sprawie syna i stwierdził, iż nie ma ochoty brać udziału w publicznych przepychankach. Przypomniał, iż dzieje się wiele znacznie ciekawszych rzeczy niż to, co nagrywa Daniel Martyniuk.

Natomiast żona wokalisty nie zamierzała gryźć się w język. Danuta Martyniuk przyznała, iż ma dość i poinformowała media o problemach jej syna. Zasugerowała, iż Daniel ma problemy z używkami i potrzebuje specjalistycznej pomocy. Na te słowa gwałtownie zareagowała jej synowa Faustyna, która stwierdziła, iż jej teściowa nigdy jej nie lubiła i za bardzo miesza się w życie syna.

Mimo tego bałaganu Zenek Martyniuk zwierzył się w rozmowie z serwisem Pudelek, iż ma nadzieję na rodzinne święta. Podczas wywiadu gwiazdor disco polo powiedział, iż liczy też na pojednanie z synem i podzielenie się opłatkiem z Danielem.

Na pewno będą rodzinne, jak zawsze. Nie znam szczegółów, ale raczej w domu, jak zwykle. Pewnie żona wyprawi, jak zawsze. Jak to mówię – czas pokaże. Oby śnieg spadł, to będzie klimat bardziej świąteczny. Myślę, iż będzie okazja, by się połamać opłatkiem z synem. Tego sobie życzę
– przekazał Martyniuk.

Warto przypomnieć, iż niedawno Daniel Martyniuk zarzucił ojcu brak wsparcia. Zasugerował, iż nie może liczyć na pomoc finansową ze strony sławnego taty, który natomiast ma chętnie dzielić się fortuną z innymi. Do tych szczegółów wokalista się nie odniósł, natomiast Danuta Martyniuk stwierdziła, iż jej syn opowiada kłamstwa.

Czy rzeczywiście w domu Martyniuków dojdzie do pojednania z okazji Bożego Narodzenia? To się okaże już niedługo. Zaraz po świętach gwiazdor disco polo ponownie rzuci się w wir pracy. Wiemy już, iż Zenek Martyniuk wystąpi na sylwestrowym koncercie Polsatu.

Zobacz także: Faustyna Martyniuk ostro odpowiada Danucie: „Moje dziecko jest ważniejsze niż teściowa”

Zenek Martyniuk
Artur Zawadzki/REPORTER
Idź do oryginalnego materiału