Rafał Trzaskowskiego i Michał Żebrowski poznali się jako siedmiolatkowie w Szkole Podstawowej nr 158 im. Jana Kilińskiego w Warszawie, gdzie uczęszczali do tej samej klasy i siedzieli razem w ostatniej ławce. Kiedyś rywalizowali nawet... o tę samą dziewczynę.
– O jedną się kłóciliśmy i biliśmy się. Michał wygrywał do momentu, kiedy nauczyłem się kilku chwytów judo. Kiedy zrobiłem mu osoto-gari, taki rzut przez bark, poleciał, nabrał szacunku, zawarliśmy pakt i od tej pory byliśmy już nierozłączni – opowiadał kandydat na prezydenta w podcaście Wojewódzki&Kędzierski w 2022 roku.
– Od tamtego momentu klamka zapadła [...], iż już się nie będziemy kłócić. Julita jest naszą bardzo dobrą koleżanką do dzisiaj. I też wspiera Rafała, to wiem na pewno – podsumował w innej rozmowie Żebrowski.
Jak się okazuje, przyjaciele, którzy poszli również do tego samego liceum – XILO im. Mikołaja Reja w Warszawie – byli skrajnie różni. – Mieliśmy zupełnie inny styl. W podrywaniu też. On był bardziej żulerski niż ja, nie był bufonem. Miał pakę kumpli i był jednym z prowodyrów złego zachowania – wyjawił Rafał Trzaskowski.
– Chcę wierzyć, iż nie przypadkiem (znaleźliśmy się w tej samej ławce – red.). Umieraliśmy generalnie ze śmiechu, to pamiętam. Robiliśmy sobie żarty. Rafał się zawsze bardzo, bardzo dobrze uczył i lubił się uczyć. Oprócz tego grał w piłkę, czasami imprezował, jeździł na wycieczki, był ulubieńcem zarówno dziewczyn, jak i kolegów – opowiadał z kolei Michał Żebrowski w TVP.
Rafał Trzaskowski i Michał Żebrowski są przyjaciółmi z dzieciństwa
Ich relacja przetrwała próbę czasu, a obaj wspierają się zarówno prywatnie, jak i zawodowo. Mają stały kontakt, Trzaskowski był choćby świadkiem na ślubie aktora w 2009 roku. – Cały czas, nieprzerwanie od podstawówki, jesteśmy przyjaciółmi – pisał na Instagramie.
– Abstrahując od tego, iż Michał jest genialnym gościem, to takie przyjaźnie od dziecka ceni się wyjątkowo. Nie jest ich dużo – podsumował kandydat na prezydenta KO, który jest również częstym gościem na premierach w Teatrze 6.piętro Żebrowskiego.
Z kolei aktor od lat aktywnie wspiera Rafała Trzaskowskiego w jego działalności politycznej – już w 2009 roku angażował się w kampanię do Parlamentu Europejskiego, a w 2018 roku towarzyszył mu podczas wieczoru wyborczego w wyborach samorządowych.
W 2020 roku aktor zbierał podpisy poparcia dla kandydatury Trzaskowskiego na prezydenta, co relacjonował na swoim profilu na Instagramie. Również podczas kampanii prezydenckiej w 2025 roku wyraźnie i publicznie okazuje mu swoje poparcie. – Popieram Rafała od siódmego roku życia. Tak będzie również 25 maja – mówił w rozmowie z Plejadą o marszu poparcia dla Rafała Trzaskowskiego przed II turą wyborów.
W rozmowie w Radiu Zet w 2018 roku Żebrowski nazwał prezydenta Warszawy "człowiekiem mądrym, uczciwym i dobrym". – Któremu nie imponują pieniądze, tylko wiedza, kultura i charakter – wyliczał.
– Rafał jest osobą, której największym atutem jest to, iż potrafi rozmawiać z ludźmi, słyszeć to, co do niego mówią i nawiązywać po prostu dobre relacje ze wszystkimi. Nie jest bufonem. Jest właśnie człowiekiem, który zawsze tym, co najlepsze, co miał w sobie, dzielił się zawsze. Był przewodniczącym samorządów, był ukochanym uczniem wszystkich dyrektorów szkół, gimnazjów, które kończyliśmy plus organizował wycieczki, robił zdjęcia, zachęcał nas zawsze do rozwoju – opowiadał aktor.
Z kolei w "Vivie!" Żebrowski chwalił polityka słowami: "Legendarne są jego biegła znajomość kilku języków, wyjątkowe poczucie humoru i umiejętność bycia tzw. duszą towarzystwa. Rafał kocha ludzi. Zawsze imponował mi niezwykłą umiejętnością koncentracji, gigantyczną i różnorodną wiedzą na temat świata, odwagą, pracowitością, organizacją życia zawodowego i rodzinnego".
– Zawsze traktowałem go jak starszego brata, mimo iż między nami jest tylko pół roku różnicy – podsumował aktor, który jest również lektorem audiobooka "Rafał. Rafał Trzaskowski w rozmowie z Donatą Subbotko", czyli wywiadu rzeka z prezydentem Warszawy.