Żebrowski i Szyc po niewiarygodnej metamorfozie. Nie poznacie ich

gazeta.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: fot. Kapif


Michał Żebrowski i Borys Szyc spotkali się na wspólnym planie zdjęciowym. Obaj aktorzy przeszli niezwykłą metamorfozę, która dodała im lat. Na pierwszy rzut oka można ich nie rozpoznać.
Michał Żebrowski i Borys Szyc znają się od lat, ale niezbyt często występują razem w tych samych produkcjach. Nie jest tajemnicą, iż prywatnie się lubią. Jednak poza długoletnią znajomością łączy ich coś jeszcze. Aktorzy nie eksperymentują z wyglądem i niemal od zawsze są wierni jednemu wizerunkowi, który nie zmieniał się na przestrzeni lat ich kariery. Tym razem to się zmieniło, a obaj panowie są nie do poznania.


REKLAMA


Zobacz wideo Żebrowski od 15 lat gra w "Na dobre i na złe". "Moja mama jest lekarzem"


Michał Żebrowski i Borys Szyc przeszli ogromną metamorfozę. Na zdjęciu trudno ich rozpoznać
Michał Żebrowski i Borys Szyc należą do tych gwiazd, które nie lubią dużych zmian w wyglądzie czy fryzurze. Seralowy doktor z "Na dobre i na złe" od lat stawia na naturalność i dumnie nosi siwiznę na głowie. Podobnie jest z Szycem, który przez lata nie zmieniał uczesania. Ostatnio aktorzy wzięli udział w reklamie, gdzie nie tylko grali przyjaciół, ale musieli spędzić sporo czasu w fotelu charakteryzatorów. W nagraniu możemy zobaczyć, iż zarówno Szyc, jak i Żebrowski zostali... postarzeni. Obaj panowie zagrali w wydaniu, które dodaje im lat. Zyskali nie tylko kilka zmarszczek więcej, ale i długi siwy zarost. Czyżby panowie odgrywali rolę dziadków? Wszystko na to wskazuje, gdyż wcielili się w rolę przyjaciół spotykających się na spacery nordic walking. Kadr możecie zobaczyć w naszej galerii na górze strony, a w naszej sondzie dajcie znać, jak podoba wam się metamorfoza aktorów.


PRZECZYTAJ TEŻ: Chylińska pokazała się bez makijażu. W komentarzach się dzieje
Borys Szyc podzielił się smutnym wyznaniem. Opowiedział o tym po latach milczenia
Borys Szyc nie należy do zbyt wylewnych aktorów. Przez wiele lat stronił od wywiadów dotyczących jego życia prywatnego. Niedawno jednak opowiedział swoją historię, w której wyznał, iż wychowywał się bez ojca, który odszedł od rodziny. "Ojciec był dla mnie obcym facetem. Nie potrafiłem wymówić słowa 'tato', bo z niczym mi się nie kojarzyło. Nie wiedziałem, co znaczy. Nie kochałem go wtedy. Nie wiem, czy kiedykolwiek pokochałem" - powiedział w rozmowie z "Twoim Stylem". Po latach panowie odnowili kontakt, a aktor przedstawił synowi jego dziadka. Jednak kiedy relacja zaczęła zmierzać w dobrym kierunku, ojciec Szyca zmarł. Więcej na ten temat przeczytacie tutaj.
Idź do oryginalnego materiału