[ZDJĘCIA] Northlane i Luna Kills wystąpili w Krakowie!

cityfun24.pl 5 dni temu

Metalowe światy zderzyły się w Krakowie – Defects, Luna Kills i Northlane w Hype Parku

Poniedziałkowy wieczór, 9 czerwca, Kraków tonął w ciężkich brzmieniach, gdy Hype Park stał się sceną dla jednego z najciekawszych zestawień nowoczesnego metalu ostatnich miesięcy. Dzięki Knock Out Productions mogliśmy doświadczyć koncertu, który był nie tylko pokazem siły headlinera, czyli Northlane, ale też wyraźnym sygnałem, iż młodsze zespoły takie jak Defects i Luna Kills coraz głośniej pukają do drzwi wielkiej sceny. Wieczór upłynął pod znakiem agresji, melodii i cybernetycznego mroku, a każdy z występujących artystów zostawił po sobie coś więcej niż tylko dźwięki – zostawił emocje.

Defects – melodyjna furia z Wielkiej Brytanii

Na rozgrzewkę dostaliśmy prawdziwy ładunek melodyjnego metalcore’u od Defects. Brytyjski skład nie krył ekscytacji możliwością otwierania tej trasy i wykorzystał każdą sekundę na scenie. Już od pierwszych dźwięków „Scapegoat” było jasne, iż nie będzie to typowy supportowy występ – publika natychmiast złapała kontakt z zespołem, a wokalne harmonie w „Dream Awake” i „End of Days” tylko potęgowały emocje. Defects pokazali, iż mają nie tylko warsztat i świetne kompozycje, ale też sceniczną charyzmę. Ich debiutancki album „Modern Error” został w Krakowie przyjęty z otwartymi ramionami.

Luna Kills – fiński cyberpop-metal rozsadza system

Gdy na scenę wkroczyli Finowie z Luna Kills, klimat w klubie zmienił się diametralnie. Już otwierające „Sugar Rush” uderzyło jak tytułowy zastrzyk energii – pulsujące elektroniczne beaty, chwytliwe refreny i wokalna ekspresja frontwoman z miejsca podbiły serca zgromadzonych. To był spektakl na styku metalu, popu i gier wideo. „Insomniac” i „Hello Now, Stranger” brzmiały jak gotowe hity na festiwale alternatywne, a w „Deathmatch” zespół pokazał, iż za cukierkową otoczką kryje się prawdziwa siła rażenia. Luna Kills to zespół, który albo pokochasz od razu, albo… pokochasz później – innego wyjścia nie ma.

Northlane – cybernetyczna apokalipsa w rytmie djentu

Finał należał do Northlane, którzy udowodnili, iż nie bez powodu są jednym z najważniejszych przedstawicieli nowoczesnego metalu. Ich koncert to była podróż przez dystopijne światy, gdzie emocje mieszają się z technologiczną zimną falą. Rozpoczęli od monumentalnego „Obsidian”, a potem przeszli przez kolejne etapy swojego muzycznego uniwersum: pulsujące „Echo Chamber”, poruszające „Bloodline”, czy hipnotyzujące „4D”. Publiczność chłonęła każdą sekundę, a energia w „Quantum Flux” i finałowym „Clockwork” niemal rozerwała ściany klubu. To był występ kompletny – dopracowany, intensywny i emocjonalnie wyczerpujący.

Podsumowanie

Wieczór w Hype Parku pokazał, jak różne oblicza może przybrać nowoczesny metal – od melodyjnej furii przez popowy cybermetal aż po industrialne eksplozje. Defects, Luna Kills i Northlane nie tylko zaprezentowali swoje światy, ale przede wszystkim porwali krakowską publiczność w podróż, której długo nie zapomnimy. Ogromne podziękowania należą się Knock Out Productions za organizację wydarzenia – to właśnie dzięki nim mogliśmy poczuć metalową przyszłość na własnej skórze. Zobaczcie galerię zdjęć, której autorem jest Mariusz Kapcia

Defects