27 października 2025 roku warszawski COS TORWAR przeszedł emocjonalne trzęsienie ziemi za sprawą japońskiej sensacji – zespołu One OK Rock. W ramach trasy promującej najnowszy album, „Detox”, kwartet dowodzony przez wokalistę Takę Moriuchiego udowodnił, dlaczego od dwóch dekad uchodzi za jeden z najważniejszych i najbardziej porywających rockowych aktów na świecie.
Muzyka One OK Rock to eksplozja gatunkowa. Zespół mistrzowsko łączy elementy alternatywnego rocka, emo, pop-punku i post-hardcore’u, tworząc dynamiczną i niezwykle przebojową mieszankę, która świetnie rezonuje zarówno na stadionach, jak i w halach koncertowych. Od ciężkich, gitarowych riffów z wczesnych lat kariery, po nowoczesny, dopracowany produkcyjnie arena rock z nowej płyty – każdy utwór to potężne uderzenie energii i silnie emocjonalny wokal.
Atmosfera koncertu w Torwarze była wręcz hipnotyczna. Publiczność, od młodych fanów J-Rocka po weteranów alternatywy, była w stanie euforii. Japończycy są znani z niezwykłej więzi z widownią i nie inaczej było w Warszawie. Wokal Taki, zdolny do przejścia od czystego, popowego śpiewu do przeszywających krzyków, trzymał tłum w ryzach.
Podczas wykonywania anthemów, takich jak „The Beginning” czy nowe, potężne single, cała hala śpiewała w absolutnym unisono, tworząc prawdziwy chór. One OK Rock po raz kolejny zaserwował show, które nie jest tylko koncertem, ale głębokim, osobistym doświadczeniem – pełnym nieokiełznanej energii, potężnych riffów i autentycznej rockowej pasji. Występ ten, wspierany przez równie energetyczny support Paledusk, na długo pozostanie w pamięci jako kulminacyjny moment jesiennego sezonu koncertowego w stolicy.
Foto: Rafał Demski
