W tym roku rockowo-bluesowy zespół Cree obchodzi 30-lecie działalności artystycznej. Z tej okazji Sebastian Riedel i spółka wyruszają w jubileuszową trasę koncertową. Rozpoczęła się ona 6 września w tyskiej Mediatece koncertem akustycznym.
Świadkiem pierwszych prób grupy Cree w jednym z garaży na osiedlu F w Tychach był tata Sebastiana – Ryszard Riedel. Jak wspominał syn, legendarny wokalista Dżemu miał wtedy powiedzieć, iż jeszcze dużo ćwiczeń przed nimi. Od tamtego czasu Cree przeszło długą drogę, i muzyczną, i kadrową. Ma swoich wiernych fanów.
Samemu Sebastianowi Riedlowi nie było łatwo, bo z jednej strony musiał mierzyć się z legendą ojca, a z drugiej wypracować własną artystyczną ścieżkę. Po trzech dekadach obie te strony połączyły się. Sebastian został wokalistą Dżemu po odejściu Macieja Balcara, a Cree świętuje 30. urodziny nowym albumem i trasą koncertową.
Program tych wyjątkowych koncertów to swoiste „the best of” Cree wzbogacone o premierowe kompozycje. Występ w Mediatece był jednym akustycznym setem. Gościnnie z zespołem zagrał Michał Kielak na harmonijce ustnej i Dariusz Rybka na saksofonie.
Zespół Cree został założony na początku lat 90. Gra mieszankę rocka, bluesa, southern rocka i americany. Grupa występowała na wszystkich najważniejszych festiwalach – od bluesowych, przez rockowe, aż po zwycięskie Top Trendy. Na koncie ma 7 albumów studyjnych. Jesienią tego roku ukaże się kolejny krążek. Promuje go utwór „Nie chcę umierać”.
(J)