Telenowela "Zbuntowany anioł" zdobyła serca widzów na całym świecie. Serial po raz pierwszy pojawił się na antenie Polsatu, gdzie był emitowany od 29 maja 2000 do 29 maja 2001, a później został ponownie wyświetlony na kanale TV4. Od jej premiery minęło ponad 20 lat, a losy aktorów, którzy wcielali się w ulubione postacie, potoczyły się różnie. Niektórzy z nich kontynuowali kariery aktorskie, inni wybrali zupełnie inne ścieżki życiowe. Reklama
Natalia Marisa Oreiro Iglesias urodziła się 19 maja 1977 w Montevideo. Jako 17-latka postanowiła wyjechać do Buenos Aires. Tam zaczęła się jej przygoda z serialami. Wystąpiła w m.in. w produkcjach "Alta comedia", "Aprender a volar" i "Inconquistable corazón".
Natalia Oreiro, wcielająca się w rolę niepokornej Milagros w serialu "Zbuntowany anioł", stała się ikoną lat 90. Serial przyniósł jej międzynarodową sławę — serialowa piękność była kochana również w Polsce, a wielu nastolatków podkochiwało się w Latynosce.
Oreiro z powodzeniem występowała w kolejnych telenowelach, takich jak "Kachorra to ja" oraz "Jesteś moim życiem". Jednak to nie tylko aktorstwo było jej pasją. Oreiro odniosła ogromny sukces również jako piosenkarka — jej singiel "Cambio Dolor", będący także motywem przewodnim serialu, stał się światowym hitem. Popularny serial sprawił, iż wokalistka i aktorka była na fali. Stacja E! Entertainment Television Latino przyznała Oreiro nagrodę celebrytki roku (2000), karierę gwieździe wróżył choćby sam Quentin Tarantino.
Jak sama lubiła o sobie mówić — zawsze była bardziej "śpiewającą aktorką, a nie grającą piosenkarką". Druga płyta gwiazdy "Tu Veneno" ukazała się w 2001 roku. Mimo iż krążek nie zdobył takiej popularności jak jej debiut, to właśnie za niego Natalia nominowana była do Latin Grammy w kategorii najlepszy album żeński.
Po latach aktorka skupiła się na filmach fabularnych, a jej kreacja w biograficznym filmie "Gilda — No me arrepiento de este amor" przyniosła jej uznanie krytyków.
Aktorka kilkukrotnie odwiedzała Polskę i zawsze była witana przez fanów z zaskakującą radością. Nie mniejszą popularnością cieszyła się w Rosji - w 2018 roku spędziła tam sporo czasu, a ogromnym sukcesem okazał się jej przebój na mundial. Stworzyła także kolejny utwór zadedykowany wschodnim sąsiadom - "To Russia with Love".
Druga ojczyzna
W jednym z tamtejszych talk-show, Natalia Oreiro nazwana została choćby "najbardziej rosyjską wśród cudzoziemek", a aktorka zażartowała, iż przez to powinna otrzymać obywatelstwo. Ambasada wzięła to na poważnie i niedługo później obecny prezydent przekazał w jej ręce paszport.
W rozmowie z agencją TASS przyznała, iż mentalność mieszkańców tego kraju jest jej niezwykle bliska i dostrzega wiele podobieństw między nową ojczyzną a Argentyną.
"Zdecydowanie jest coś wspólnego między Rosją i Argentyną: niewidzialna nić, która łączy te dwa kraje. Ze wszystkich narodowości Ameryki Łacińskiej Argentyńczycy są najbardziej melancholijni i rozsądni, namiętni i głębocy, dumni i kochający wolność. Bardzo mi to kogoś przypomina" - mówiła Oreiro, dodając, iż dużo łatwiej jest jej porozumieć się po rosyjsku niż angielsku.
Oreiro angażuje się również w działania charytatywne, a w 2020 roku wystąpiła w Polsce podczas Sylwestra Marzeń. Niedługo później powróciła do ojczyzny, by współprowadzić tamtejszą edycję programu "The Voice".
W 2022 roku Oreiro przyjechała do Rosji z paszportem otrzymanym z rąk obecnego prezydenta i nie kryła swojej radości. "Moja dusza stała się jeszcze bardziej rosyjska. Straż graniczna jest dla mnie zawsze bardzo miła" - przyznała z uśmiechem.
Kumulacją gorących — i odwzajemnionych — uczuć był film dokumentalny "Nasza Natasza", który opowiada o podróżach wokalistki. Gwiazda przejechała tysiące kilometrów koleją transsyberyjską, żeby poznać swoich fanów.
"Zimą trzęsłam się z zimna, latem cierpiałam z powodu upałów. Ale pewnie widziałam więcej Rosji niż jej obywatele. Muszę powiedzieć, iż to nie tylko największy kraj na świecie, to także mój drugi dom. Bardzo go kocham" - mówiła z przejęciem.
Po wydarzeniach z 2022 roku, aktorka nie zajęła jednoznacznego stanowiska, co wywołało spore poruszenie wśród jej fanów. Jednym komentarzem była grafika z podpisem - "Chcemy pokoju".
W 2024 roku otrzymała propozycję zagrania w rosyjskim filmie. Twierdziła wtedy, iż wiele ją łączy z bohaterką produkcji.
"Moja bohaterka pojawia się w domu pewnego mężczyzny i twierdzi, iż jest jego żoną. Na co on odpowiada: 'Nigdy się z tobą nie ożeniłem'. Jest w niej coś ze mnie. Aby to jednak poczuć, trzeba wierzyć w czary, bo moja postać znajduje się pod wpływem zaklęcia" - poinformowała fanów.
Szybki ślub w Sylwestra
Ricardo Mollo poznał Natalię Oreiro w 2000 roku. Argentyński muzyk, wokalista i gitarzysta zespołu Divididos wywołał tą relacją spory skandal, ponieważ jest starszy od aktorki o 20 lat. Wcześniej był związany z piosenkarką Ericą Garcią.
Natalia Oreiro i Ricardo Mollo nie tracili czasu i po zaledwie pół roku znajomości pobrali się, bez wiedzy rodziny, choćby rodziców. Ceremonia odbyła się na pokładzie statku u wybrzeży wyspy Fernando de Noronha. Uczestnikami wydarzenia był urzędnik i marynarze. Rodzina dowiedziała się o ceremonii dopiero po kilkunastu dniach na uroczystej kolacji, na której para wyświetliła nagranie z tropikalnego ślubu.