Film Roberta Glińskiego "Cześć, Tereska" miał być dla Aleksandry Gietner trampoliną do nowego życia. Młoda aktorka, wyłoniona podczas castingu w poprawczaku, zadebiutowała przed kamerą w sposób, który przyćmił choćby Zbigniewa Zamachowskiego. Jednak historia jej życia potoczyła się inaczej, niż wielu mogło przypuszczać.