Emocje i kontrowersje związane z "Tańcem z gwiazdami" to normalka. Z każdym odcinkiem część z nas nie zgadza się z werdyktem. Ale takiej paranoi już dawno nie widziałem. Z programem pożegnała się jedna z najlepiej tańczących uczestniczek tej edycji. Nasuwa mi się pytanie: "O co w tym wszystkim chodzi?". Bo na pewno nie o taniec.