Zastrzyki z cudzej krwi, przypiekanie woskiem i kąpiele z węgorzami. Tak leczono w szpitalach psychiatrycznych

rmf.fm 7 godzin temu
Szpitale psychiatryczne wielu osobom do dziś kojarzą się jako „miejsce dla obłąkanych” czy „dom wariatów”. W XIX wieku na takich oddziałach lądowały nie tylko osoby z zaburzeniami, ale także ci, którzy zmagali się z syfilisem, demencją, a choćby alkoholizmem – ich wszystkich należało jakoś leczyć. W najsłynniejszym polskim szpitalu psychiatrycznym, który mieści się w Pruszkowie, próbowano eksperymentować z metodami omawianymi w zagranicznych czasopismach. Od opisów niektórych z nich włos się jeży na głowie.
Idź do oryginalnego materiału