Zasłynął jako Janusz Tracz z "Plebanii". Aktor ma już dość tej postaci. "Ta łatka wzbudza dystans"

Zdjęcie: Fot. Grzegorz Skowronek / Agencja Wyborcza.pl


Miną 24 lata od emisji pierwszego odcinka "Plebanii". Mimo upływu lat, Polacy wciąż doskonale pamiętają najczarniejszy charakter tego serialu, czyli Janusza Tracza. Odtwórcą słynnej roli jest Dariusz Kowalski. Aktor przyznaje, iż ma już trochę dość Janusza Tracza.
Niegdyś "Plebania" była jednym z najchętniej oglądanych seriali w Polsce. Właśnie mija 24. rocznica od emisji pierwszego odcinka, który pojawił się na antenie Telewizji Polskiej 5 października 2000 roku. Produkcję można było oglądać do 2012 roku, a widzowie z zapartym tchem śledzili losy mieszkańców wsi Tulczyn. Na przestrzeni lat z serialu wyłoniło się kilku ciekawych bohaterów, a jedną z najbardziej charakterystycznych postaci był bez wątpienia Janusz Tracz, w którego wcielał się Dariusz Kowalski. Jak potoczyły się losy aktora po zakończeniu zdjęć?


REKLAMA


Zobacz wideo Maciej Zakościelny chciałby wskrzesić swój stary serial. Zdradza kulisy zamienienia Ostaszewskiej na Różczkę


Co się stało z Januszem Traczem? To była najsłynniejsza postać w "Plebanii"
W serialu Janusz Tracz był najbogatszym mieszkańcem wsi Tulczyn, jednak swój majątek zawdzięczał nie tylko pracy, ale także szemranym interesom z gangsterami. Przez lata emisji stała się jednym z najsłynniejszych serialowych antagonistów, a także bohaterem różnych internetowych memów. Za fenomenem tej postaci stoi Dariusz Kowalski. Aktor ma duży dorobek artystyczny. W 1990 roku ukończył studia na Wydziale Aktorskim wrocławskiej filii Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego w Krakowie, co otworzyło mu drzwi do kariery. Na swoim koncie ma liczne występy w teatrze i przed kamerą. Zagrał między innymi w takich produkcjach jak "Komornik", "Strajk", "Drogówka" czy "Korona królów". Jednak to rola Janusza Tracza przyniosła mu największą popularność, a sama postać stała się legendą i najczarniejszym bohaterem w historii polskiej telewizji.


Dariusz Kowalski tak wspomina grę w "Plebanii". Postać Janusza Tracza zaczyna go męczyć
Dariusz Kowalski nie raz udzielał wywiadu na temat swojej słynnej postaci. W rozmowie dla TV Republika zdradził niegdyś, w jaki sposób udało mu się dostać tę rolę.


Po prostu dostałem szansę w tym serialu, bo producent postawił na aktorów o nieznanych twarzach. Postanowił wybrać takich, którzy nie kojarzą się z rolami w innych serialach, dzięki czemu byłem na zdjęciach próbnych raz, drugi, no, i zostałem wybrany


- powiedział. Aktor bardzo poważnie podszedł do zadania, jakim było stworzenie czarnego charakteru, który będzie budził postrach nie tylko wśród bohaterów serialu, ale także widzów.


W tym serialu najważniejsze jest to, iż nie mamy wątpliwości, kto jest dobry, a kto zły. Zło jest nazwane, pokazane, uosabia je ta postać. I wiadomo, czym grozi zadawanie się z kimś takim. (...) Grając Tracza, chcę pokazać także to, iż zło tkwiące w człowieku jest zawsze czymś uwarunkowane, ma swoje źródło w dzieciństwie, może w rodzinie


- mówił w 2011 roku w wywiadzie dla czasopisma "Niedziela". Choć mężczyzna stworzył telewizyjną legendę, to przyznaje, iż z biegiem lat łatka Janusza Tracza zaczęła go trochę męczyć.


Dla mnie to już naprawdę przeszłość, a ludzie mnie ciągle z tego serialu kojarzą, co jest dla mnie dziwne. (...) Szczerze mówiąc, dla mnie jako dla aktora, to choćby jakiś minus, iż jestem tak silnie kojarzony. (...) Ta łatka wzbudza jakiś dystans


- wyznał w rozmowie z redakcją Radia Kampus.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.