Tekst autorstwa Grzegorza Brońskiego i Mateusza Święcickiego, opublikowany 4 listopada 2025 r. w portalu „Niezależna.pl” pod tytułem „Bezprawie w sądach. Chcąc zaatakować sędziów, zastraszają pracowników. Władza nie tworzy prawa z uznania”, zwrócił uwagę redakcji „Gazety Trybunalskiej” ze względu na jego charakterystyczną dla mediów Strefy Wolnego Słowa Tomasza Sakiewicza jednostronność i brak rzetelności dziennikarskiej. Uznaliśmy za swój obowiązek przedstawienie racji drugiej strony opisanego sporu.
W publikacji „Niezależnej” już sam tytuł zawiera tezę o bezprawności działań w piotrkowskim sądzie. To kolejny przykład tendencyjnego przekazu tej witryny, o której manipulacjach „Gazeta Trybunalska” pisała już wcześniej, m.in. w tekstach: „Kłamstwa niezaleznej.pl wobec Piotrkowa”, „Niezależna.pl namawia do donoszenia na polskie władze do unijnych komisarzy”, „Sakiewicz. Prorok niezależny” i innych.
W przywołanym artykule wypowiada się SSO Anna Gąsior-Majchrowska, dotychczasowa zastępca rzecznika dyscyplinarnego przy Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim. Twierdzi ona, iż prezes sądu, SSO Urszula Sipińska-Sęk, miała zakazać pracownikowi działu kadr wykonywania zarządzeń rzecznika dyscyplinarnego, co nazwała „próbą zastraszenia pracowników” i „bezprawną ingerencją w działalność organów dyscyplinarnych”.
Na prośbę „Gazety Trybunalskiej” prezes Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim przekazała pisemną odpowiedź, w której stanowczo zaprzeczyła tym zarzutom. W piśmie z 6 listopada 2025 r. sędzia Urszula Sipińska-Sęk oświadczyła:
Żaden z pracowników Sądu Okręgowego w Piotrkowie Trybunalskim nie otrzymał zakazu wykonywania zarządzeń zastępcy rzecznika dyscyplinarnego. Aktualnie w tutejszym sądzie nie ma osoby piastującej ww. funkcję. Pani Anna Gąsior-Majchrowska została odwołana z funkcji zastępcy rzecznika dyscyplinarnego przez Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych panią Joannę Raczkowską na mocy art. 112 § 7 ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, stosowanego a contrario.
Prezes sądu podkreśliła, iż Gąsior-Majchrowska od dnia 3 listopada br. nie pełni już tej funkcji i nie ma prawa występować w jej imieniu.
Twierdzenia pani Anny Gąsior-Majchrowskiej, jakoby przez cały czas tę funkcję pełniła, są gołosłowne i nie mają oparcia w prawie. Jest ona jedyną osobą podważającą legalność tej decyzji. Z całą mocą oświadczam, iż w podległym mi sądzie nie ma praktyki zastraszania któregokolwiek z pracowników. Jest to pomówienie godzące w dobre imię kierownictwa sądu i jego kadry.
Sipińska-Sęk odniosła się również do twierdzeń o podporządkowaniu pracowników kadr wyłącznie dyrektorowi sądu. Jak wskazała, zgodnie z obowiązującym rozporządzeniem Ministra Sprawiedliwości z 18 czerwca 2019 r. – Regulaminem urzędowania sądów powszechnych – oddział kadr podlega prezesowi sądu w zakresie zwierzchnictwa służbowego nad orzecznikami, do których zalicza się także sędzia Gąsior-Majchrowska.
Pismo prezes Sipińskiej-Sęk do "GT" Kliknij, aby powiększyć. | |||
 |  |  |  |
Prezes przytoczyła również argumenty, które – według uzasadnienia decyzji Rzecznika Dyscyplinarnego Sędziów Sądów Powszechnych – przemawiały za odwołaniem sędzi. Wskazała m.in. na prowadzone przeciwko niej postępowanie dyscyplinarne, brak poparcia w środowisku sędziowskim oraz uchwały organów samorządu sędziowskiego wzywające ją do rezygnacji z funkcji rzecznika.
W końcowej części pisma znalazło się odniesienie do kwestii niezależności sędzi Gąsior-Majchrowskiej i ocen jej dorobku zawodowego.
Prezes Sipińska-Sęk napisała:
Nieuznawanie decyzji legalnie wybranych władz stanowi przejaw ochrony wyłącznie własnych interesów i nie ma nic wspólnego z dobrem wymiaru sprawiedliwości.
Spór wokół legalności decyzji o odwołaniu lokalnych rzeczników dyscyplinarnych ma charakter ogólnokrajowy i wynika z równoległego funkcjonowania dwóch ośrodków władzy dyscyplinarnej w sądownictwie. W Piotrkowie Trybunalskim konflikt ten przybrał wymiar personalny, a stanowiska obu stron – sędzi Anny Gąsior-Majchrowskiej i prezes Urszuli Sipińskiej-Sęk – różnią się zasadniczo co do oceny obowiązującego stanu prawnego.
Na chwilę obecną, zgodnie z dokumentami znajdującymi się w Sądzie Okręgowym w Piotrkowie Trybunalskim, funkcja zastępcy rzecznika dyscyplinarnego pozostaje nieobsadzona.
Komentarz
Publikacja w „Niezależnej.pl” to kolejny przykład propagandy uprawianej przez media skupione wokół Tomasza Sakiewicza, które od lat zastępują dziennikarstwo partyjnym agitowaniem. Zamiast informować – tworzą narracje mające legitymizować własne środowisko polityczne.
„Niezależna” o G. Brońskim: w zespole Niezalezna.pl od początku istnienia portalu, w tej chwili sekretarz redakcji, publikuje także w „Gazecie Polskiej”. przez cały czas woli opisywać prawdziwe historie z sądu, niż potyczki z Sejmu. Ważne rzeczy dzieją się nie tylko w Warszawie. O M. Święcickim – informacji brak.
→ K. Kozielski
9.11.2025
• collage: barma / Gazeta Trybunalska
• więcej o SSO Gąsior-Majchrowskiej: > tutaj
© Gazeta Trybunalska – wszelkie prawa zastrzeżone. Bez zgody wydawcy kopiowanie i rozpowszechnianie treści stanowi naruszenie prawa i będzie skutkowało podjęciem działań prawnych. Informacja ta dotyczy w szczególności pracowników witryn epiotrkow.pl oraz piotrkowski24.pl.
