Jak przypomina serwis „Pomponik”, do wyborów prezydenckich Marta Nawrocka była raczej anonimową osobą. Po tym, jak jej mąż wystartował w wyborach prezydenckich i je wygrał, z dnia na dzień stała się rozpoznawalna. Wiele osób zastanawia się, jaką pierwszą damą będzie żona Karola Nawrockiego. Głos w sprawie zabrała pewna znana osoba. Słowa, które wypowiedziała, dają do myślenia. Poznajcie szczegóły!
Marta Nawrocka nową pierwszą damą
Marta Nawrocka za niespełna dwa miesiące zostanie nową pierwszą damą. Wiele osób zastanawia się, jak będzie wypełniała swoją rolę i z której ze swoich poprzedniczek będzie brała przykład. Głos w sprawie zdążyło już zabrać wiele osób. Dla wielu niedoścignionym wzorem pozostaje Jolanta Kwaśniewska i to właśnie na niej radzą Nawrockiej się wzorować.
Jednym z elementów, który budzi największe emocje w przypadku każdej pierwszej damy, są stroje jakie wybiera. Mariola Bojarska-Ferenc jest przekonana, iż jeżeli idzie o modę i stroje, Marta Nawrocka powinna wzorować się na francuskiej pierwszej damie - Brigitte Macron. Żona Emmanuela Macrona zawsze ubiera markowe i bardzo eleganckie stroje.
Bojarska-Ferenc zwróciła jednak uwagę na to, iż przeszkodą dla Marty Nawrockiej mogą być finanse, a adekwatnie ich brak.
Zaskakujące słowa Bojarskiej-Ferenc
Gdybym miała podpowiedzieć, w jakim kierunku powinna pójść, to chciałoby się powiedzieć, iż w kierunku pani Macron. (...) przypuszczam, iż polskie pierwsze damy nie mają takiego budżetu, żeby się tak ubierać, bo jednak pani Macron ubiera się w wyjątkowe kreacje ze światowych domów mody jak Yves Saint Laurent, Chanel itp.” – powiedziała Bojarska-Ferenc, cytowana przez „Pomponik”.
Dodała też, iż jeżeli przyszła pierwsza dama nie ma stylu, to „powinna powinna poprosić dobrych fachowców, żeby jej w tym pomogli”. Na tym nie poprzestała. Nazwała Martę Nawrocką „po prostu taką normalną panią bez stylu”.
Co o tym sądzicie?
