Witold Albiński przenosi nas w niezbyt mile wspominany czas pandemii koronawirusa. Jak jednak zaznaczył w rozmowie z Radiem Poznań, pandemia nie jest jednak główną bohaterką, a jedynie sceną dla wydarzeń, jakie mają miejsce wokół głównego bohatera. Adam, działający w show-biznesie jest w pewnym sensie odbiciem rzeczywistości, wiele go łączy z samym autorem, choć nie wszystko.