Grzegorza Ciechowskiego bez wątpienia można nazwać legendą polskiego rocka. Był liderem zespołu Republika. Najbardziej znane przeboje tej grupy to "Kombinat", "Gadające głowy", "Telefony" czy "Biała flaga". Muzyk pisał również teksty dla innych artystów (Justyny Steczkowskiej, Kayah, zespołu Lady Pank).
W 2001 roku zmarł niespodziewanie po operacji tętniaka serca. Wcześniej przez lata głośno było o jego życiu miłosnym. Przypomnijmy, iż w latach 70. ożenił się z Jolantą Muchlińską. Ze swoją pierwszą żoną rozstał się przez romans z aktorką i reżyserką Małgorzatą Potocką, z którą w 1987 roku doczekał się córki Weroniki Ciechowskiej.
Para do opieki nad dzieckiem zatrudniła nianię – Annę Wędrowską (później Ciechowską, a teraz po drugim mężu Skrobiszewską). Z czasem między nią a muzykiem narodziło się uczucie. Ostatecznie siedem lat przed śmiercią Ciechowski poślubił opiekunkę swojej córki. Z Anną Skrobiszewską doczekał się jeszcze trójki dzieci (Heleny, Brunona i Józefiny).
Batalia o majątek po Ciechowskim. Zapadł wyrok korzystny dla Skrobiszewskiej
W testamencie, który spisał, cały majątek zostawił swojej drugiej żonie. Weronice Ciechowskiej należał się tylko tzw. zachowek. Postanowiła jednak walczyć w sądzie o dobytek po ojcu. Ostatecznie otrzymała jedynie 40 tys. złotych. Na jednej z rozpraw wyszło na jaw, iż żona po Ciechowskim otrzymuje rocznie ok. 400 tys. zł z tytułu praw autorskich po zmarłym mężu (w sumie wypłacono jej już 8 mln zł).
Ciechowska wytoczyła więc sprawę w sądzie o prawa do tantiem po muzyku Republiki. 24 marca zapadł wyrok korzystny dla Anny Skrobiszewskiej. – Pani Weronika jest dosyć mocno sfrustrowana tym rezultatem. Będziemy składać apelację – powiedział w rozmowie z "Faktem" prawnik Marcin Asłanowicz, reprezentujący córkę artysty.