Jarosław Jakimowicz pracował w Telewizji Polskiej, kiedy u władzy było Prawo i Sprawiedliwość. Prowadził "W kontrze", pojawiał się także w "Pytaniu na śniadanie Extra" oraz w programie "Jedziemy". Później przeniósł swoją działalność do sieci. Podczas niezbyt długiej medialnej kariery prezenter zdążył obrazić wiele osób. Kilka z nich zdecydowało się wystąpić na drogę sądową. Właśnie zapadł wyrok w sprawie.
REKLAMA
Zobacz wideo Hajduk o zmianach po odejściu Dobrzyńskiej z "PnŚ". Ależ słowa o Nowickim!
Jarosław Jakimowicz usłyszał wyrok
Sprawa przeciwko Jarosławowi Jakimowiczowi odbyła się 31 grudnia 2024 roku. W rozmowie z "Faktem" Magdalena Spisak, mecenas reprezentująca prezentera, potwierdziła, iż byłemu antenowemu koledze Magdaleny Ogórek zasądzono karę finansową. "Łączna kara dla pana Jarosława Jakimowicza to 10 tys. zł grzywny. 4 tys. zł to nawiązka na rzecz Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych, zasądzono też koszty postępowania na rzecz wszystkich oskarżycieli prywatnych" - wyjaśniła.
Skazany został z art. 216/2 i 216/1 kk, czyli przestępstwa zniewagi, w tym za pośrednictwem środków masowego komunikowania
- dodała prawniczka. Wyrok nie jest jednak prawomocny, więc aktor może się od niego odwołać.
Artykuł jest aktualizowany.