Kiedy w maju objęłam stanowisko redaktorki naczelnej KP, obiecałam Wam zmiany. Możecie zauważyć je już dziś. Publikujemy opinie z różnych zakątków spektrum lewicowej debaty – w tym te, które idą pod prąd społecznym emocjom. Opowiadamy o problemach zwykłych Polaków i szukamy na nie recept. Wyjaśniamy, jak zmienia się świat, za którym coraz trudniej nadążyć. Nowa strona to kolejna zmiana – będzie szybsza, bezpieczniejsza, multimedialna. I, co być może najważniejsze, pozwoli nam pozostać z Wami w częstszym kontakcie.
W czasach triumfów skrajnej prawicy, społecznego darwinizmu i powszechnego poczucia niepewności potrzebujemy siebie nawzajem. Nie tylko po to, żeby sobie wspólnie ponarzekać – również po to, by inspirować siebie nawzajem w walce o lepszy, bardziej sprawiedliwy świat, a także posprzeczać się o jego kształt. Wiemy, iż również interesuje Was więcej niż czubek własnego nosa. Dzięki nowej stronie poczujecie, iż jest nas więcej. Wesprzyjcie, proszę, jej budowę.
„Don’t mourn, organize!” – napisał w telegramie do swojego przyjaciela amerykański działacz związkowy Joe Hill tuż przed własną egzekucją. Sto lat później hasło to w nieco zmodyfikowanej formie stało się internetowym memem. jeżeli nam dziś pomożesz i zostaniesz z nami, może stać się naszą wspólną rzeczywistością. Pomóż nam!