Polskie morze od lat zaskakuje turystów na wiele sposobów. Niestety, nie zawsze pozytywnie. W sieci regularnie pojawiają się doniesienia o tzw. paragonach grozy, a wielu urlopowiczów skarży się, iż wakacje nad Bałtykiem bywają droższe niż zagraniczne wyjazdy. Wysokie ceny to niejedyny problem. Coraz częściej mówi się także o nieuczciwych praktykach, na które decydują się niektórzy przedsiębiorcy w pogoni za zyskiem. Jeden z youtuberów ujawnił niedawno, co spotkało go w restauracji w Pobierowie.
REKLAMA
Zobacz wideo 60% Polaków uważa, iż ryba to nie mięso. Czy ma rację?
Youtuber zażenowany tym, co zobaczył w restauracji. Zamówił dorsza, a dostał...
Tomasz Strzelczyk to rybak, który prowadzi na YouTube kanał "Oddasz fartucha". Ostatnio wybrał się do jednej z nadmorskich restauracji w Pobierowie, gdzie zamówił golonkę i dorsza. Za oba dania zapłacił 175 złotych. Pierwsze z nich było w środku zimne. Strzelczyk nie krył rozczarowania jakością mięsa. To jednak drugie danie wywołało w nim prawdziwą złość. Już na pierwszy rzut oka wydawało mu się, iż wydany został inny produkt. Po dokładnym sprawdzeniu był przekonany, iż zamiast dorsza, dostał morszczuka, który jest dużo tańszy. - Dorsza od razu da się rozpoznać. To widać po skórce. Tak dorsz nie wygląda. Dodatkowo ohydnie pachnie. Samo ciasto jest dobre, ale ryba paskudna - mówił, po czym postanowił od razu skonfrontować się z kelnerką, która nabrała wody w usta. Przeprosiła i zaoferowała zwrot pieniędzy. Strzelczyk ostatecznie go nie przyjął. - Pobierowo to popularna miejscowość i chyba będzie jeszcze bardziej. Uważajcie, co dostajecie nad morzem. Czuję się oszukany - grzmiał.
Polacy wściekli na nieuczciwe praktyki. "Takie miejsca powinny być zamykane"
Pod filmem Strzelczyka zaroiło się od komentarzy. Internauci zgodnie przyznali, iż ktoś w końcu powinien przyjrzeć się takim miejscom. "Nie da się tego gdzieś zgłosić? Przecież to jest oszustwo", "W Polsce nad morzem i w górach od zawsze oszukują i kręcą, jak się da, a do tego ceny są z kosmosu. Trzeba to nagłaśniać. Panie Tomku dziękujemy za film", "Takie miejsca powinny być zamykane" - pisali.