Jak co roku, na serwisie Allegro internauci mogli brać udział w przeróżnych licytacjach, z których cały dochód przeznaczony zostaje na wsparcie zbiórki WOŚP. Tegoroczna edycja obfitowała jednak w spore niespodzianki.
Gwiazdy wystawiają, a internauci zawzięcie licytują
Wśród wielu ofert licytacyjnych, niezaprzeczalnie największą popularnością cieszy się ta wystawiona przez Dawida Podsiadło, w której piosenkarz oferuje wspólny maraton filmowy jego najnowszego dokumentu. Jej aktualna cena przekracza 70 tys. zł. i wciąż jeszcze trwa.
Nie jest to jednak aukcja, która najbardziej rozgrzała polskie media oraz licytujących. Tutaj czarnym koniem zawodów okazał się... Maciej Musiał! Dla niewtajemniczonych wyjaśniam: na swojej zbiórce młody aktor postanowił wystawić usługę sprzątania domu przy zapętlonym utworze "Explosion". Aktor dopuszcza również zmianę repertuaru na inną z zaproponowanych przez niego piosenek, między innymi "Lay all your love on me" (ABBA), czy "Chciałbym być" Krzysztofa Krawczyka".
Jak zakończyła się akcja? Kwota może szokować!
Od razu po wystawienia aukcji w mediach oraz wśród fanów aktora zawrzało. Cieszyła się ona niesłabnącą popularnością przez cały czas trwania licytacji.
Ostatecznie zbiórka została zakończona z kwotą 136 tys. zł, co stanowi pokaźną sumę na tle innych zbiórek.
Po zakończeniu zbiórki aktor wypowiedział się, iż efekt zbiórki przeszedł jego najśmielsze oczekiwania. Zwracał się również z gorącymi podziękowaniami do wszystkich fanów, których zaangażowanie było widoczne podczas aukcji.
Innymi słowy: Maciej pozamiatał, a nie Musiał!