Pokusiłam się i ja i zrobiłam haftowane zakładki do książek, wybrałam kwiatowy wzór z dzwonkami . Ja nauczona jestem haftować na tamborku ,ale ta mała taśma aida nijak nie chciała współpracować ze mną więc haftowałam " w rękach " ,bałam się iż będzie widać marszczenia .....
Oto mój debiut zakładkowy🙂
Haftując takie zakładki można wykorzystać resztki mulin ,a tych u mnie nie brakuje . Myślę ,że powstaną kolejne zakładki 🙂 Tył zakładki to filc , który przyszyła mi maszynowo córka .
Taka zakładka to fajny dodatek do prezentu i jedna już podarowana i cieszy koleżankę !
Dziękuję serdecznie za kartki świąteczne 🙂😚
OD URSZULI
OD ELUNI
OD KASI
OD LIDZI
OD AGNIESZKI