Zagraniczne wojaże Nawrockiego. "Przecież to wieś potiomkinowska"
Zdjęcie: Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki
Jako prezes IPN Karol Nawrocki zjeździł kawał świata. Wszystko to miało służyć promocji działań instytutu. Tyle iż sens takich działań budzi wątpliwości. – Tego typu kosztowne inicjatywy nie przekładają się na masowego odbiorcę. Byłam w Jerozolimie, kiedy otwierano jedną z wystaw IPN i śledziłam lokalne media. Tylko w nielicznych o tym wzmiankowano – wyjaśnia doktor Magdalena Semczyszyn, była pracownica IPN-u.