Kariera Anny Szymańczyk nabrała tempa. Aktorka zyskała popularność dzięki udziałowi w nowej wersji "Znachora", a także kontrowersyjnej produkcji MAX "Lady Love". W najnowszym wywiadzie 37-latka opowiedziała, gdzie szuka spokoju i wyciszenia. — Bywam w pustych kościołach, bo uważam, iż to jest miejsce, gdzie spotyka się pewna energia — powiedziała w programie Marcina Mellera.