Karina Koch już nie raz eksperymentowała ze swoim wizerunkiem. Bohaterka "Chłopaków do wzięcia" nie boi się mocnych zmian. Nic dziwnego, iż w końcu postanowiła zgłosić się do programu Mai Sablewskiej - "10 lat młodsza w 10 dni". Metamorfoza Kariny wywołała w sieci prawdziwą burzę. Wygląda jednak na to, iż uczestniczka nie podziela zdania większości. Na swoim profilu opublikowała wpis, w którym podsumowała współpracę z Sablewską.
REKLAMA
Zobacz wideo Sablewska ocenia stylizacje księżnej Kate i Agaty Dudy
Karina Koch zabrała głos po wizycie u Sablewskiej. Jest jeden minus
"Osobiście byłam bardzo wdzięczna, iż Maja Sablewska uwzględniła moją wizję tej zmiany" - zaczęła Karina we wpisie, który był odpowiedzią na krytykę widzów. "Łatwo by było mnie ubrać w eleganckie kobiece stroje i suknie, ale wtedy bym nic nie wyniosła z programu, bo to nie jestem ja! Jestem bi i genderfluid i chciałam, by Maja pomogła mi znaleźć styl, pasujący do mojej zmienności. Mnie się wydaje, iż trafiła w dziesiątkę" - tłumaczyła. W dalszej części wpisu Karina podzieliła się wrażeniami zza kulis. Okazuje się, iż jeden element garderoby sprawił jej ogromny problem. "Jedyny minus to te szpilki, które zepsuły mi finał, bo przez ból nie mogłam się skupić (tu to może minuta, ale podczas nagrywania to była godzina w szpilkach)" - zdradziła. Efekty metamorfozy znajdziecie na końcu artykułu. PRZECZYTAJ WIĘCEJ: "10 lat młodsza w 10 dni". Ta przemiana wzbudziła kontrowersje na całym świecie. "Gorzej nie mogło być"
Widzowie nie zgadzają się z Kariną. Nie zostawili suchej nitki na Sablewskiej
Pod materiałami z programu pojawiło się mnóstwo komentarzy od rozczarowanych widzów. Najwięcej krytyki zebrała oversize'owa marynarka. "Powiadają, iż o gustach nie dyskutuje się, ale pani Maja ma naprawdę talent do beznadziejnych stylizacji", "A marynarki z jeszcze szerszymi ramionami jej nie mogli znaleźć?", "Zgrabna kobieta, bardzo źle ją ubrała. Powinna podkreślić jej figurę", "Masakra", "Fryzura niekorzystna. Dużo lepsza była przed metamorfozą" - czytamy w komentarzach. A wy co sądzicie? Faktycznie było aż tak źle? Dajcie znać w naszej sondzie!