Poniedziałkowe wydanie "Kropki nad i" realizowane było w studiu na Krakowskim Przedmieściu. Gdy Monika Olejnik rozmawiała ze swoimi gościniami, sprzed Pałacu Prezydenckiego wyjeżdżała kolumna Andrzeja Dudy. Dziennikarka od razu zareagowała, a wraz z nią dwie, goszczące u niej polityczki.