Za te przedmioty z "Gwiezdnych Wojen" fani zapłacili krocie. Za niektóre można kupić dom z basenem

g.pl 2 dni temu
4 maja to święto wszystkich miłośników "Gwiezdnych Wojen". Niektórzy z tej okazji oglądają po raz kolejny filmy, inni uczestniczą w zlotach fanów, a część osób podziwia swoje kolekcje gadżetów. To ostatnie hobby jest szczególnie interesujące ze względu na związany z nim aspekt finansowy.
Dzień Gwiezdnych Wojen to nieoficjalne święto fanów tej franczyzy, które co roku jest obchodzone 4 maja. Data ta została wybrana ze względu na podobieństwo fonetyczne między sentencją z filmu "May the Force be with you" ("Niech Moc będzie z tobą") i frazą "May the 4th be with you". Wydarzenia organizowane z tej okazji na niemal całym świecie udowadniają, iż seria cieszy się niesłabnącym zainteresowaniem. Okazuje się jednak, iż jest to także niezły biznes, przy czym wcale nie chodzi o zarobki generowane przez najnowsze produkcje.


REKLAMA


Zobacz wideo "Gwiezdne wojny" - trudne początki, pretensje aktorów i rekord Guinnessa


Która figurka Gwiezdnych Wojen jest warta najwięcej pieniędzy? Boba Fett wyróżnił się z nietypowych powodów
Nowe filmy i seriale z serii "Gwiezdne wojny" są produkowane w dużej mierze dlatego, iż wciąż przynoszą zyski. Imponujące kwoty wiążą się jednak również z rynkiem kolekcjonerskim. We wrześniu 2024 roku Paul Fraser Collectibles przygotował listę 10 najcenniejszych przedmiotów kolekcjonerskich z "Gwiezdnych Wojen". Objęło to zarówno figurki, jak i rekwizyty filmowe. Poniżej przedstawiamy najdroższą piątkę, zaczynając od najmniej kosztownej pozycji.
5. Najtańsza z najdroższych okazała się być głowa samego Darth Vadera. Kultowa maska, która została użyta w pierwszym filmie, została sprzedana jako "Święty Graal" w we wrześniu 2019 roku. Szczęśliwy nabywca wydał na nią aż 1 125 000 dolarów (około 4,2 mln zł).
Zobacz też: Kasety magnetofonowe wracają do łask. Te egzemplarze są warte krocie. Sprawdź, czy masz je w piwnicy
4. Z nieco większym wydatkiem musiała się liczyć osoba polująca na figurkę Boby Fetta, a konkretnie na prototypowy model wystrzeliwujący rakietę, wyprodukowany w 1979 roku przez firmę Kenner. Jak podkreśla BBC, powstało wówczas jedynie 100 takich zabawek. Produkcję wstrzymano ze względu na zagrożenie stwarzane przez ruchome elementy figurki, którymi dzieci mogły się zakrztusić. Jedną z nich sprzedano w sierpniu 2024 roku za 1,34 mln dolarów (około 5 mln zł). Tym samym słynny łowca nagród stał się najdroższą zabawką sprzedaną kiedykolwiek na aukcji. Co zatem trafiło do podium zestawienia?


Czy przedmioty kolekcjonerskie z Gwiezdnych Wojen są dobrą inwestycją? Za te najrzadsze kolekcjonerzy płacą krocie
3. Podium otwiera Gold Leader's Y-Wing Starfighter. Stetek ten możemy zobaczyć w kilku najsłynniejszych scenach "Gwiezdnych Wojen", gdy piloci Rebelii próbują zniszczyć Gwiazdę Śmierci. Model, za którego wygląd odpowiadają głównie Colin Cantwell i Ralph McQuarrie, został sprzedany w lipcu 2024 roku za 1,55 mln dolarów (około 5,8 mln zł).
2. Na drugim miejscu znalazł się najpopularniejszy droid naprawczy w całej odległej galaktyce, czyli R2-D2. W czerwcu 2017 roku sprzedano egzemplarz, który przez długi czas pozostawał najcenniejszym przedmiotem z serii "Gwiezdne Wojny" w historii, choć był złożony z różnych modeli produkcyjnych. Jego cena wyniosła aż 2,76 mln dolarów (około 10,4 mln zł). Kwota ta robi ogromne wrażenie, ale i tak jest sporo niższa niż miejsce pierwsze.
1. Najdroższy przedmiot związany z "Gwiezdnymi Wojnami" to miniatura słynnego myśliwca X-wing. To właśnie jego używał Luke Skywalker, aby wysadzić Gwiazdę Śmierci. Stosunkowo niewielki statek z lampami halogenowymi i ruchomymi X-wingami został wykonany z żywicy i metalu. Na potrzeby filmów powstały tylko cztery takie egzemplarze (plus kilka dodatkowych przeznaczonych do wysadzenia). Artefakt sprzedano w październiku 2023 roku za 3 135 000 dolarów (około 11,8 mln zł).


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału