Za nami wielki bal w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu

radio.opole.pl 8 godzin temu
Zdjęcie: Wodzirej w reż. Marcina Libera w Teatrze im. Jana Kochanowskiego fot. Mario


Za nami premiera spektaklu 'Wodzirej' w reż. Marcina Libera w Teatrze im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Towarzyszyły jej obchody jubileuszu 50-lecia teatru, wręczenie nagród ministra kultury i krojenie urodzinowego tortu. Przedstawienie powstało w oparciu o film z 1977 roku z niezapomnianą wówczas rolą Jerzego Stuhra.

Gościnie na premierze pojawił się także reżyser tego obrazu Feliks Falk. - Mój film osadziłem w rzeczywistości PRL-u, ale to jest bardziej uniwersalny temat - mówił Falk. - Dotyczy człowieka, który za wszelką cenę, chce osiągnąć szczyty. Musi iść po trupach. Na tym zbudowałem tę całą historię, narrację. Tak jak dzisiaj ludzie oglądają ten film, czy może całą tę sztukę, to jednak odsłania, iż to jest temat uniwersalny. - Nasze czasy chyba wymagają mniejszej subtelności w nazywaniu tego, co dookoła nas - mówi reżyser spektaklu Marcin Liber. - Trzeba umieć nazywać złe - złem, to co jest niewłaściwie - działaniem niewłaściwym. Trochę tracimy azymut. Nasz kręgosłup moralny trochę się gibie, waha. Trzeba po prostu nazywać rzeczy po imieniu. To jest wpisane w ten scenariusz, iż jeżeli ktoś nam daje w mordę, to my musimy odpowiedzieć tym samym - dodaje.Jak w filmie Feliksa Falka, taki i w spektaklu…
Idź do oryginalnego materiału