To nie żart! W najnowszym filmie „Superman” w reżyserii Jamesa Gunna zobaczymy polskiego aktora. I choć jego rola nie należy do największych, to dla fanów z naszego kraju, to prawdziwy powód do dumy. Kim jest tajemniczy Marcin Harasimowicz, który pojawia się w produkcji obok największych gwiazd Hollywood?
Kogo zagrał Polak w produkcji Jamesa Gunna?
Jak ujawnił profil Watching Closely, w obsadzie najnowszego „Supermana” w serwisie IMDb pojawiło się nazwisko Marcina Harasimowicza, który w USA występuje pod pseudonimem Martin Harris. Aktor wcielił się w postać generała armii fikcyjnego państwa Borawia – tego samego, z którego pochodzi potężny złoczyńca Ultraman. Z informacji wynika, iż Harasimowicz pojawia się na ekranie u boku prezydenta tego kraju – jako jego doradca i ochroniarz.
CZYTAJ TEŻ: Nie tylko fani piłki nożnej nie zasną. Dziś na TVP dokument o burzliwym życiu polskiej legendy PRLu

Od dziennikarza sportowego do aktora w Hollywood. Kim jest Marcin Harasimowicz?
Marcin Harasimowicz ma 47 lat i pochodzi z Wrocławia. Wcześniej był dziennikarzem sportowym, ale postanowił całkowicie zmienić swoje życie i spróbować sił w aktorstwie za oceanem. I udało się! Widzowie mogą kojarzyć go z trzech odcinków 4. sezonu „Stranger Things”, gdzie grał w rosyjskim więzieniu, a także z ról epizodycznych w takich hitach jak „Młody Sheldon”, „Szpital miejski”, „Wspaniała pani Maisel”, „Prawdziwe kłamstwa”, „Zadzwoń do Saula” czy „Lakers: Dynastia zwycięzców”. Harasimowicz podkładał też głos w animacji „X-Men ’97” oraz w grach z serii „Call of Duty”.
Choć embargo na recenzje filmu zostanie zniesione dopiero za kilkanaście godzin, pierwsze komentarze w sieci są bardzo entuzjastyczne. Czy rola Polaka również zostanie doceniona? Czas pokaże – ale my już trzymamy kciuki!
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ta komedia z lat 90. to hit, który pokochały miliony kobiet. Rola Kasprzyk to złoto!
