W sobotę w Cisowniku w gminie Smyków miał miejsce rajd z pochodniami. Wydarzenie tradycyjnie zostało zorganizowane w związku z 32. Finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Frekwencja, mimo złej pogody, dopisała znakomicie.
Sztab WOŚP w Miedzierzy swoje działania rozpoczął już tydzień przed głównymi atrakcjami. Zaczęło się od zawodów sportowych w miniony weekend. To już tradycja, iż dzień przed finałem mieszkańcy gminy pod wodzą organizatorów z grup Sosnowscy i przyjaciele oraz ImperActive, wędrują z pochodniami przez Cisownik.
– „Będziemy najpierw maszerować. To jest marsz około 5 kilometrów przez malownicze tereny wokół wsi Cisownik. Wracamy na miejsce startu, a tutaj będą czekać na nas panie z kół gospodyń wiejskich oraz stowarzyszenia lokalne, które przygotowały pyszny poczęstunek” – mówiła Magdalena Kuśmierczyk z ImperActive.
W wydarzeniu udział wzięli zarówno młodsi, jak i starsi uczestnicy. Wszyscy z uśmiechami oraz piosenkami na ustach przemierzali 5-kilometrową trasę, a następnie uczestniczyli w muzyczno-artystycznej części. Na mecie na wszystkich czekało gorące jedzonko i herbata zapewnione przez koła gospodyń wiejskich i koła łowieckie. Czas przybyłym umilali: Sosnowscy i przyjaciele, Marek Werens i Człowiek Guma.
Wszystkiemu przyświecała jedna idea – wsparcie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Podczas imprezy można było spotkać wolontariuszy WOŚP z puszkami, a choćby wziąć udział w licytacji chleba, upieczonego specjalnie na tę okazję. W tym roku padł rekord wartości wypieku, zebrano bowiem 3330,10 zł. Szefowa sztabu w Miedzierzy Beata Janiszewska opowiedziała nam o działaniach, które będą podejmowane w tej gminie podczas finału:
– „Sztab w Miedzierzy jak co roku podejmuje szereg fajnych działań. W tym roku już odbył się turniej piłki nożnej KS Smyków, udział wzięło 10 drużyn. Dzisiaj mamy rajd w Cisowniku, jutro mamy fitness i jogę w Szkole Podstawowej w Miedzierzy, na które serdecznie zapraszam”
O tym, co będzie się działo w powiecie koneckim podczas 32. Finału WOŚP pisaliśmy TUTAJ. Zachęcamy do wspierania inicjatywy, której pozytywny wpływ odczuwają między innymi pacjenci szpitala w Końskich.
Zdjęcia (P. Malinowski):