Powrót "Yellowstone" okazał się wielkim sukcesem. Pierwszy odcinek drugiej połowy piątego sezonu serialu zgromadził dużą publiczność. I to pomimo faktu – a może właśnie dlatego? – iż w obsadzie zabrakło tym razem gwiazdy produkcji, Kevina Costnera. Aktor skomentował swoją nieobecność w serialu.
Według danych dostarczonych przez firmę Nielsen dziewiąty odcinek piątego sezonu "Yellowstone", "Desire Is All You Need", obejrzało 5,4 mln widzów już podczas premierowej emisji w stacji CBS. Na kanale Paramount Network doszło kolejne 5,85 mln widzów. Po zsumowaniu innych nadawców i kanałów takich jak MTV, CMT i Pop epizod osiągnął wynik 13,62 mln widzów.
Dane nie są końcowe, ponieważ grupa Paramount Global chwilowo nie posiłkuje się danymi Nielsena – kontrakt między firmami wygasł bowiem we wrześniu. realizowane są negocjacje w sprawie przedłużenia umowy.
Paramount korzysta w tej chwili z danych dostarczonych przez VideoAmp, z których wynika, że odcinek zgromadził widownię w wysokości 16,4 mln widzów na wszystkich platformach Paramountu. Według nadawcy czyni to odcinek dziewiąty sezonu piątego najlepszym debiutem w historii serialu "Yellowstone". Dla porównania premierowy epizod sezonu piątego, który debiutował w listopadzie 2022, osiągnął wynik 8,8 mln widzów.
Co ciekawe, jest to pierwszy odcinek serialu bez udziału Kevina Costnera, który przez pięć sezonów wcielał się w patriarchę rodu Duttonów, Johna Duttona. Aktor porzucił serial po tym, jak zdjęcia do serialu zaczęły kolidować z pracami na planie jego własnego westernu "Horyzont".
Trudno im było trzymać się harmonogramu. To było dla nich zbyt trudne, powiedział gwiazdor, dodając: Nie odszedłem. Nie zwolniłem się.
Costner przyznał, iż nie widział odcinka i nie wiedział z wyprzedzeniem, w jaki sposób scenarzyści ograją kwestię nieobecności jego postaci. To całkiem sprytni ludzie, skomentował, dodając, iż sposób, w jaki wybrną z tej sytuacji, to "ich sprawa".
Nowy odcinek "Yellowstone" hitem
Według danych dostarczonych przez firmę Nielsen dziewiąty odcinek piątego sezonu "Yellowstone", "Desire Is All You Need", obejrzało 5,4 mln widzów już podczas premierowej emisji w stacji CBS. Na kanale Paramount Network doszło kolejne 5,85 mln widzów. Po zsumowaniu innych nadawców i kanałów takich jak MTV, CMT i Pop epizod osiągnął wynik 13,62 mln widzów.
Dane nie są końcowe, ponieważ grupa Paramount Global chwilowo nie posiłkuje się danymi Nielsena – kontrakt między firmami wygasł bowiem we wrześniu. realizowane są negocjacje w sprawie przedłużenia umowy.
Paramount korzysta w tej chwili z danych dostarczonych przez VideoAmp, z których wynika, że odcinek zgromadził widownię w wysokości 16,4 mln widzów na wszystkich platformach Paramountu. Według nadawcy czyni to odcinek dziewiąty sezonu piątego najlepszym debiutem w historii serialu "Yellowstone". Dla porównania premierowy epizod sezonu piątego, który debiutował w listopadzie 2022, osiągnął wynik 8,8 mln widzów.
"Yellowstone" – zwiastun
Kevin Costner nie widział nowego odcinka "Yellowstone"
Co ciekawe, jest to pierwszy odcinek serialu bez udziału Kevina Costnera, który przez pięć sezonów wcielał się w patriarchę rodu Duttonów, Johna Duttona. Aktor porzucił serial po tym, jak zdjęcia do serialu zaczęły kolidować z pracami na planie jego własnego westernu "Horyzont".
Trudno im było trzymać się harmonogramu. To było dla nich zbyt trudne, powiedział gwiazdor, dodając: Nie odszedłem. Nie zwolniłem się.
Costner przyznał, iż nie widział odcinka i nie wiedział z wyprzedzeniem, w jaki sposób scenarzyści ograją kwestię nieobecności jego postaci. To całkiem sprytni ludzie, skomentował, dodając, iż sposób, w jaki wybrną z tej sytuacji, to "ich sprawa".