We wrześniu Tarnów po raz 29. zamieni się w komediową stolicę Polski. Od 19 do 28 września 2025 roku odbędzie się Ogólnopolski Festiwal Komedii Talia, gromadząc na jednej scenie spektakle z najlepszych polskich teatrów, znakomitych reżyserów i aktorów oraz publiczność spragnioną inteligentnego humoru.
Tegoroczna edycja, jak zawsze organizowana z rozmachem, prezentuje imponujący repertuar, w którym znalazły się zarówno spektakle konkursowe, jak i wydarzenia towarzyszące. Wśród nich – produkcje z największych scen teatralnych w Polsce, spektakularne role aktorskie, muzyczne akcenty i inteligentne żarty, które trafiają celniej niż niejeden komentarz polityczny w social mediach.
Spektakle konkursowe – komedia w całej krasie
Festiwal otworzy 19 września spektakl „Próby” autorstwa Bogusława Schaeffera, w reżyserii Mikołaja Grabowskiego. To produkcja tarnowskiego teatru, która przenosi widza w sam środek teatralnej próby… i chaosu. Czwórka aktorów oraz reżyser poszukują wspólnego języka scenicznego – a przy okazji odkrywają prawdę o samych sobie i świecie, który coraz bardziej przypomina improwizację. Spektakl zagrany zostanie dwukrotnie – o 17:00 i 20:00 – na Dużej Scenie.
W kolejnych dniach zobaczymy m.in. „Pignon i Urząd Skarbowy” (Teatr Ludowy w Krakowie), czyli powrót kultowego bohatera komedii Francisa Vebera, który tym razem postanawia udawać… bogacza, by odzyskać miłość. Dalej – „Separatka” Joanny Szczepkowskiej, błyskotliwa komedia o dwóch kobietach zamkniętych w jednym szpitalnym pokoju, z których żadna nie zamierza ustąpić.
Nie zabraknie też widowiska dla fanów futbolu i narodowego autoironicznego cierpienia – „Nic się nie stało” Teatru Garnizon Sztuki z Warszawy, czyli hołd dla legend polskiej piłki i kibicowskiej wytrwałości. 23 września scenę przejmie spektakularna „Zemsta” Aleksandra Fredry w nowej, współczesnej interpretacji Michała Zadary (Teatr Komedia z Warszawy), a festiwalowe emocje domknie 25 września sztuka „Wszystko dobre, co się dobrze kończy” – komediowa reinterpretacja szekspirowskiej opowieści o miłości, władzy i podstępie.
Wydarzenia towarzyszące
Na miłośników teatralnych rarytasów czekają także spektakle towarzyszące. W kameralnej przestrzeni Małej Sceny będzie można zobaczyć m.in. poetycki monodram „Kamień na kamieniu” Andrzeja Roga, czarną komedię o życiu po śmierci – „Stroiciel grzebieni” Teatru KTO z Krakowa, czy przezabawną opowieść o szukaniu miłości „Kocham Cię, proszę pana” Teatru Korez z Katowic.
Na szczególną uwagę zasługuje koncert Piwnicy pod Baranami pt. „Czy pamiętasz?” – hołd dla Ewy Demarczyk i Marka Grechuty. To muzyczne wspomnienie wielkich artystów, ich twórczości i legendy, która przetrwała pokolenia. Koncert odbędzie się 27 września o godz. 18:00 na Dużej Scenie.
Finał festiwalu należeć będzie do kolejnej adaptacji tekstu Vebera – „Kolacja dla głupca” w reżyserii Cezarego Żaka. Ten spektakl od lat bawi publiczność na całym świecie i, jak zapowiadają organizatorzy, zamknie tegoroczną „Talię” z hukiem – oczywiście śmiechu.
Bilety, karnety i informacje praktyczne
Sprzedaż biletów rozpoczęła się 3 lipca o godzinie 11:00 – zarówno w kasie Teatru, jak i online. Dostępne są karnety obejmujące sześć lub osiem wydarzeń, w zależności od formy zakupu. Karnety na godzinę 17:00 kosztują od 410 zł online do 690 zł w kasie teatru, a na godzinę 20:00 – od 520 zł do 830 zł. Spektakle na Małej Scenie i koncert należy opłacić osobno.
Na spektakle obowiązują również pojedyncze bilety, zróżnicowane cenowo – od 50 zł za spektakle towarzyszące do 170 zł za premierowe wydarzenia konkursowe. Pełen repertuar i szczegóły znajdują się na stronie Teatru im. Ludwika Solskiego w Tarnowie.
Komedia z misją – po coś więcej niż śmiech
Tegoroczna „Talia” nie tylko bawi, ale i pokazuje, iż komedia może być narzędziem do mówienia o sprawach ważnych – o tożsamości, o absurdach codzienności, o śmierci, o miłości i o świecie, który czasem wygląda jak bardzo źle napisana farsa. Organizatorzy nie ukrywają, iż zależy im na tym, by każda edycja była nie tylko artystycznym świętem, ale też okazją do refleksji – oczywiście w lekkiej, pełnej dystansu formie.
– Festiwal Talia to coś więcej niż tylko przegląd spektakli komediowych. To tradycja, spotkanie ludzi z teatrem, ale też z sobą nawzajem. A przede wszystkim: doskonała okazja, by sprawdzić, jak śmiech może być lekarstwem na codzienny chaos – podsumowuje Rafał Balawejder, dyrektor teatru.
Jeśli jeszcze nie byłeś – teraz jest najlepszy moment, żeby nadrobić. A jeżeli byłeś – wiesz, iż do Tarnowa we wrześniu po prostu trzeba przyjechać.
