Tomasz Jakubiak, ceniony kucharz, osobowość telewizyjna i juror „MasterChefa” zmarł 30 kwietnia 2025 roku, a jego śmierć poruszyła całą Polskę. Przyczyną śmierci był rzadki nowotwór przewodu pokarmowego i mimo walki Tomasz Jakubiak odszedł, mając zaledwie 42 lata. Przebieg choroby był błyskawiczny i pomimo intensywnego leczenia, stan zdrowia Jakubiaka pogarszał się w zastraszającym tempie.
Jego śmierć poruszyła fanów, przyjaciół oraz środowisko kulinarne. Był nie tylko znakomitym kucharzem, ale również inspiracją dla młodych kucharzy. Tomasz Jakubiak pozostawił po sobie żonę Anastazję i 5-letniego syna. TVN zdecydował się oddać hołd kucharzowi, który przez lata był jurorem w programie „MasterChef", a teraz pojawi się w nim jego żona. Anastazja Jakubiak już na początku programu poruszyła swoimi słowami na temat męża...
Anastazja Jakubiak na planie "MasterChefa"
W najnowszym odcinku „MasterChefa” pojawiła się żona Tomasza Jakubiaka, Anastazja. TVN zdecydował się poświęcić fragment programu, by wspomnieć o uwielbianym kucharzu i jego pasji, którą pielęgnował.
Obecność Anastazji Jakubiak w "Masterchefie" to jej kolejne wystąpienie po śmierci męża. Ostatnio Anastazja Jakubiak zamieściła poruszający wpis, w którym opowiedziała o tym, jak radzi sobie ze stratą. Teraz gościnnie dołączyła na planie programu do uczestników, aby wspólnie z nimi przygotować ulubione danie Tomasza, jakim były klasyczne kotlety mielone.
Żona o Jakubiaku: "MasterChef był dla niego drugim domem"
Michel Moran i Anastazja wspominali wspólne chwile spędzone z Tomaszem Jakubiakiem. Wrócili wspomnieniami również do jego poczucia humoru i przyjacielskiej rywalizacji między jurorami, która miała miejsce na planie show.
Żona Tomasza Jakubiaka podkreśliła też, jak istotny był dla niego program „MasterChef", w którym był jurorem, a wręcz traktował go jak swój drugi dom.
Planujecie obejrzeć odcinek „MasterChefa” poświęcony Tomaszowi Jakubiakowi?
Zobacz także:
- Żona Tomasza Jakubiaka pokazała zdjęcie zmarłego męża. "Takiego chcę cię pamiętać"
- Wdowa po Tomaszu Jakubiaku przerwała milczenie. "Tęsknię bez łez i z głośnym śmiechem"









