W poniedziałek 28 lipca 2025 roku o godz. 11 w kościele Karola Boromeusza na Powązkach przy ul. Powązkowskiej 14 w Warszawie rozpoczęła się msza żałobna za Joannę Kołaczkowską. Godzinę później w sali "Powązki Wojskowe" odbędzie się uroczystość świecka. Aktorka i artystka kabaretowa, znana z kabaretu Hrabi, zmarła 17 lipca w wieku 59 lat. Odejście Joasi wstrząsnęło środowiskiem artystycznym i fanami w całej Polsce.
Wzruszający widok na pogrzebie Joanny Kołaczkowskiej
W centrum uroczystości ustawiono urnę z prochami Joanny Kołaczkowskiej, wykonaną z delikatnego materiału w pastelowo-zielonym odcieniu. Na urnie napisano: „Joanna Kołaczkowska 1966–2025”. Kościół, w którym odbywa się ceremonia, jest przystrojony z niezwykłą starannością. Ołtarz jest otoczony wieńcami z białych róż, lilii i zieleni. Obok urny postawiono artystyczny portret Joanny – rozmyty, poetycki wizerunek jej twarzy, jakby unoszącej się ponad rzeczywistość.
Rodzina spełniła ostatnią wolę Joanny Kołaczkowskiej
Joanna Kołaczkowska już za życia podjęła decyzję, iż po śmierci chce zostać skremowana. To była jej świadoma i przemyślana wola – artystka nie tylko zaplanowała przebieg swojego pogrzebu, ale również formę pochówku. Dlatego w kościele nie było tradycyjnej trumny, a urna z jej prochami – skromna, elegancka, ustawiona tuż przed ołtarzem. Ten widok poruszył wszystkich obecnych. Kremacja i późniejszy świecki pochówek były wyrazem niezależności i wewnętrznej siły Joanny.
Artystka, którą pokochali wszyscy
Joanna Kołaczkowska zostanie zapamiętana jako jedna z najjaśniejszych postaci polskiego kabaretu. Jej charakterystyczny głos, mimika i dowcip będą jeszcze długo obecne w pamięci widzów. Jej pogrzeb jest ostatnim ukłonem dla kobiety, która potrafiła rozbawić, wzruszyć i zjednać sobie ludzi jak mało kto.
Zobacz także: Poruszający hołd dla Joanny Kołaczkowskiej. Wyemitują to w dniu pogrzebu
