PGE Narodowy stał się areną kontrowersji po tym, jak jeden z uczestników koncertu wymachiwał banderowską flagą. Mężczyzna, obywatel Ukrainy, zamieścił nagranie w mediach społecznościowych, w którym przeprosił za swoje zachowanie. Jak tłumaczył, jego intencje były inne niż odebrali to widzowie.