Wyszło na jaw ws. Magdaleny Ogórek. Aż trudno uwierzyć, czym może się pochwalić

pomponik.pl 1 dzień temu
Zdjęcie: pomponik.pl


Magdalena Ogórek ma imponujące wykształcenie? Owszem! Była gwiazda TVP swoimi dokonaniami akademickimi mogłaby zawstydzić niejednego internetowego krytyka. Oto szczegóły.


Jakie wykształcenie ma Magdalena Ogórek?


Trudno byłoby powiedzieć, iż Magdalena Ogórek może liczyć na sympatię ze strony wszystkich internautów i widzów. Na przestrzeni lat wiele razy dochodziło do kontrowersyjnych sytuacji z jej udziałem.Jakiekolwiek ma się zdanie na temat dziennikarki, nie można odmówić jej dwóch rzeczy: samodyscypliny i ambicji. Ogórek ma imponujące wykształcenie. Jest absolwentką II Liceum Ogólnokształcącego im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Rybniku. Następnie rozpoczęła studia magisterskie z historii na Uniwersytecie Opolskim.Reklama


Magdalena Ogórek i jej kariera akademicka


To nie koniec wykształcenia, które zdobyła Magdalena Ogórek. Zdecydowała się na studia podyplomowe z integracji europejskiej na Uniwersytecie Warszawskim. Z kolei w 2005 roku została dumną posiadaczką dyplomu European Institute of Public Administration w Maastricht.W 2009 roku Magdalena Ogórek uzyskała stopień doktora na Uniwersytecie Opolskim, który otrzymała za sprawą pracy "Beginki i waldensi na Śląsku i Morawach do końca XIV wieku". Podczas kariery akademickim była adiunktem w Wyższej Szkole Cła i Logistyki w Warszawie. Następnie została starszym wykładowcą w Małopolskiej Szkole Wyższej w Krakowie.


Aktualna praca Magdaleny Ogórek. Była potrzebna jej przerwa


Magdalena napisała liczne prace naukowe. Aktualnie dziennikarka pracuje w wPolsce24 i promuje swoje historyczne książki.Przez pewien czas Magdalena nie myślała o pracy w telewizji, ponieważ była poświęcona pisaniu i zbieraniu materiałów. Książki tego gatunku to w końcu bardzo wymagające dzieła. Mimo to ostatecznie podjęła decyzję, by wrócić do mediów. Ta została dobrze przemyślana."Potwierdzam, wracam do mediów i robię to z wielką radością. Cieszę się, iż będę twarzą nowego kanału, bo jego oferta jest bardzo ciekawa. Kolejną rzeczą, która mnie przekonała, to pytania widzów. Na mediach społecznościowych dostawałam setki zapytań, kiedy wrócę. Choć minęło tyle miesięcy, one wciąż napływały. Ta przerwa jednak była mi potrzebna na odpoczynek i przewietrzenie głowy. Co interesujące tydzień temu skończyłam książkę, więc płynnie przechodzę z jednego projektu w drugi" - uzewnętrzniała się na łamach "Faktu".
Czytaj też:
Ogórek nie gryzła się w język w sprawie Olejnik. Tak z niej zakpiła w święta na oczach całej Polski
Najnowsze wieści o Ogórek smucą. Z jej palca zniknął wartościowy pierścionek
Znienacka Ogórek wyjawiła ws. przyszłości. Ogłosiła przed wszystkimi: "Biorę tę robotę"
Idź do oryginalnego materiału