Wyszło na jaw, na jaką emeryturę może liczyć Krystyna Janda. Wydaje się, iż aktorka nie ma powodów do narzekania. Prawda może głęboko zadziwić

zycie.news 1 tydzień temu

Emerytury polskich gwiazd to kwestia, która niezwykle często przewija się przez media. Gdy jedni mogą cieszyć się świadczeniem na naprawdę przyzwoitym poziomie tak inni gdyby nie posiadane oszczędności i majątek nie byliby w stanie utrzymać się ze świadczenia otrzymywanego z ZUS. Niestety, branża artystyczna rządzi się swoimi prawami, a najczęstszym sposobem zatrudnienia są w tym przypadku tzw. umowy śmieciowe lub kontrakty oparte o B2B.

Wśród polskich gwiazd przeważają osoby, które mają powody do narzekań na otrzymywane świadczenie. Tak jest w przypadku m.in. Maryli Rodowicz, która wciąż koncertuje przekonując, iż musi zarabiać, aby opłacić koszty utrzymania zamieszkiwanej willi. Podobnie niskie świadczenie ma Krzysztof Cugowski, który otrzymuje trochę ponad 1700 złotych i przekonuje, iż będzie zmuszony śpiewać do śmierci niczym Mieczysław Fogg.

Wyszło na jaw, na jaką emeryturę może liczyć Krystyna Janda. Wydaje się, iż aktorka nie ma powodów do narzekania. Prawda może głęboko zadziwić

Jak przypomina serwis Pomponik, już 1 czerwca będzie miała miejsce powszechna waloryzacja emerytur, jednak wśród osób, które do tej pory nie otrzymywały świadczenia. Emerytura może wzrosnąć o 500 złotych. W tej grupie nie znajdzie się jednak Krystyna Janda, której wysokość emerytury została ujawniona przez „Super Express”.

Okazuje się, iż zgodnie z danymi tabloidu na konto aktorki co miesiąc wpływa z ZUS około2 tysięcy złotych. Janda otrzymuje również wynagrodzenie za prowadzenie dwóch teatrów i fundacji. Cały czas jest aktywna zawodowo i nic nie wskazuje na to, aby to miało się zmienić w najbliższej przyszłości.

Idź do oryginalnego materiału