Tego nie spodziewał się nikt. Dawid Błach był doskonale znany wśród internautów jako pasjonat gier komputerowych, szczególnie serii FIFA, która dziś nosi nazwę EA Sports FC. Jego kanał w serwisie YouTube, który obserwuje ponad pół miliona internautów była miejscem, w którym gromadzili się fani sportowych rozgrywek. Organizował liczne streamy z innymi graczami, a niedawno zaczął mówić o tym, jak rola ojca wpłynęła na jego życie.
Z ogromnym szokiem spotkała się zatem wiadomość o śmierci influencera. Informacja pojawiła się w sobotni poranek, a 31-latek zmarł w piątkowy wieczór 26 kwietnia w trakcie spotkania ze znajomymi na boisku.
Do Dawida Błacha wezwano śmigłowiec LPR, jednak mimo reanimacji i podjęcia działań ratunkowych influencerowi znanemu jako Dev nie udało się przywrócić czynności życiowych. Według doniesień Komendanta Powiatowego PSP w Głubczycach akcja ratunkowa trwała ponad 2 godziny.
Wyszło na jaw, co stało się ze znanym influencerem. Fani opłakują odejście Dawida Błacha. Mężczyzna miał zaledwie 31 lat. Jak do tego doszłoPo przybyciu strażacy z OSP Branice podjęli działania. Mężczyzna leżał na ziemi nieprzytomny bez oznak życia. Świadkowie prowadzili masaż serca, wówczas strażacy przejęli zadanie udzielania pierwszej pomocy. Gdy przybył zastęp z Głubczyc, kontynuowali oni pomoc mężczyźnie dzięki m.in. defibrylatora - wyjaśnia w rozmowie z redakcją serwisu „Fakt" st. bryg. Rafał Góra.
Dawid Błach pozostawił żonę Darię i dwuletniego syna.
