Wystawił na sprzedaż "Zamek z piasku". W ofercie prywatna plaża, złote toalety i rekordowa cena

g.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: The Life of Luxury/X.com


Miliarder z branży technologicznej wystawił na sprzedaż swoją niezwykle luksusową posiadłość z widokiem na Ocean Spokojny. Choć nazywana jest "Zamkiem z piasku", bliżej jej do największych rezydencji gwiazd Hollywood oraz królewskich pałaców. Ile Darwin Deason chce za to cudo? W grę wchodzą gigantyczne pieniądze.
Darwin Deason to amerykański miliarder i biznesmen, który jest właścicielem firmy informatycznej Affiliated Computer Services. Zagraniczne media donoszą, iż planuje sprzedać jedną ze swoich najokazalszych posiadłości, która znajduje się przy ulicy 1900 Spindrift Drive w La Jolla w Kalifornii, czyli luksusowej dzielnicy San Diego. Choć można tam znaleźć wiele zwalających z nóg nieruchomości, to rezydencja Deasona wzbudza największe zainteresowanie. W końcu nie bez powodu jest nazywana "Wersalem" i "Zamkiem z piasku".


REKLAMA


Zobacz wideo "Wy tu tak żyjecie?". Mieszkalnictwo w Polsce [Co to będzie odc.13]


Willa na sprzedaż. Miliarder może pobić rekord
Darwin Deason kupił nieruchomość w 2009 roku za 26 mln dolarów, czyli około 104 mln złotych i przeprowadził w niej gruntowny remont. W jego trakcie postanowił, iż rezydencja będzie wzorowana na wersalskim pałacyku Petit Trianon i stąd właśnie jedna z jej potocznych nazw. Jak informuje Business Insider, posiadłość została wystawiona za 108 dolarów, a więc ponad 430 mln złotych. Co ciekawe, jeżeli willa zostanie sprzedana za cenę choć zbliżoną do tej wyjściowej, słynny "Zamek z piasku" automatycznie stanie się najdroższą posiadłością w hrabstwie San Diego. Poprzedni rekord został ustanowiony przez miliardera Egona Durbana, który w 2023 roku kupił tam nieruchomość za dokładnie 44,1 mln dolarów - około 177 mln złotych. To oznacza, iż transakcja Deasona ma szansę przebić go aż dwukrotnie. Czy warto zatem wydać niemal pół miliarda złotych? To 1,2 tys. metrów kwadratowych, które są prawdziwym symbolem bogactwa.


W historii La Jolla nigdy nie było i nie będzie innej nieruchomości zbudowanej na nabrzeżu, takiej jak "Zamek z piasku"


- powiedzieli w rozmowie z Business Insider agenci nieruchomości Brett Dickinson i Ross Clark z Compass.


Rekordowo droga nieruchomość. 10 sypialni, 14 łazienek pokrytych złotem i prywatna plaża
Miliarder w trakcie remontu inspirował się nie tylko Petit Trianon, ale także pięciogwiazdkowym hotelem du Cap-Eden-Roc zlokalizowanym we Francji, który jest jednym z ulubionych miejsc celebrytów. Właśnie dlatego wewnątrz rezydencji można znaleźć drogocenne meble prosto od najsłynniejszych projektantów, liczne mozaiki wykonane przez New Ravenna, złote sufity, kryształowe żyrandole, marmurowe podłogi oraz historyczne posągi. Wewnątrz domu ulokowanego nad samym brzegiem oceanu znajduje się aż 10 sypialni. Główna posiada własny taras, prywatny gabinet i oddzielne łazienki dla mężczyzny oraz kobiety. W całej rezydencji jest łącznie 14 łazienek z pełnym wyposażeniem oraz trzy toalety, a w każdej z nich znajdują się 18- i 24-karatowe złote detale. Wewnątrz umieszczono również bar, salę ćwiczeń i relaksu. Wśród licznych udogodnień, należy wymienić także basen zewnętrzny oraz kuchnię przy prywatnej plaży, która jest wysypana piaskiem za 40 tys. dolarów (ponad 160,7 tys. złotych). Co więcej, na tę plażę dowozi gości specjalna winda.


Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Idź do oryginalnego materiału